Mówi: | Mariusz Żebrowski |
Funkcja: | dyrektor marketu Saturn w Złotych Tarasach |
Oczyszczacze powietrza i nawilżacze z funkcją oczyszczania są w stanie niemal w 100 proc. wyeliminować z pomieszczeń szkodliwy pył zawieszony, wirusy, bakterie i grzyby
Złej jakości powietrze znacząco obniża komfort życia. Spaliny samochodowe i pyły powstałe na skutek niewłaściwego użytkowania kotłów grzewczych zatruwają atmosferę, a to niesie za sobą poważne konsekwencje zdrowotne. To, czym oddychamy może mieć negatywny wpływ na układ oddechowy i nerwowy, powodować problemy z pamięcią i koncentracją, a także pogarszać komfort snu. By poprawiać jakość powietrza w mieszkaniach można wyposażyć się w oczyszczacze powietrza i nawilżacze z funkcją oczyszczania.
Alert smogowy w wielu regionach Polski potwierdza, że w sezonie grzewczym problem zanieczyszczenia powietrza jest bardzo poważny. Już nie tylko nad dużymi miastami zawisa toksyczna chmura. W niektórych miejscach normy zanieczyszczeń są przekroczone nawet o tysiąc procent. Ilość bardzo szkodliwego benzo[a]pirenu w powietrzu odpowiada nawet kilku tysiącom wypalonych papierosów rocznie – ponad 2,5 tys. w Katowicach i 3,7 tys. w Krakowie.
– Szczególnie w tym sezonie dało się odczuć, że powietrze jest bardziej zanieczyszczone. Urządzenia, które badają pomiar smogu wykazały w tym roku bardzo wysokie wskaźniki, co dało się odczuć wszystkim mieszkańcom. Bardzo negatywnie wpływa to na samopoczucie i na zdrowie. Ludzie uskarżają się przede wszystkim na problemy z krążeniem i z oddychaniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Mariusz Żebrowski, dyrektor marketu Saturn w Złotych Tarasach.
Wychodząc na zewnątrz, warto zakładać maski przeciwpyłowe i antysmogowe. Jednak aby poprawić jakość powietrza w naszych domach i mieszkaniach, można stosować różnego rodzaju nawilżacze czy też oczyszczacze powietrza, które skutecznie usuną wirusy, bakterie czy też drobnoustroje. Eksperci przekonują, że oczyszczanie powietrza w domu daje do 99,99 proc. skuteczności.
– Oczyszczacze posiadają bardzo wiele funkcji, na przykład funkcję jonizacji powietrza, która polega na jonizowaniu powietrza ujemnymi czynnikami. Dzięki temu wszystkie bakterie, wirusy opadają na podłogę. Często wykorzystywane są również rodzaju aromaterapie, które polegają na wypuszczaniu do powietrza różnych zapachów, które ułatwiają nam oddychanie, które polepszają nasze samopoczucie i generalnie wpływają na poprawę komfortu w danym pomieszczeniu – tłumaczy Mariusz Żebrowski.
Zagrożenie stanowi nie tylko pył zawieszony, ale też wirusy, roztocza, bakterie czy grzyby. Toksyczne substancje mogą wydzielać urządzenia elektroniczne, materiały budowlane czy środki czyszczące. W zamkniętym pomieszczeniu może się znajdować do 150 substancji negatywnie wpływających na zdrowie. Dlatego konieczne jest przefiltrowanie powietrza.
– Nawilżacz bardziej nawilża powietrze, wykorzystując do tego przede wszystkim wodę, czyli on filtruje i wzbogaca powietrze, które oddaje wodę. Oczyszczacze powietrza bardziej pracują na zasadzie filtrów, które są bardzo efektywne, oczyszczają powietrze praktycznie w stu procentach ze wszystkich drobnoustrojów, bakterii, z różnych śladów mikropleśni czy też różnych niepożądanych zanieczyszczeń powietrza, są bardzo efektywne, ale już nie w tak mocnym stopniu nawilżają powietrze – wyjaśnia Mariusz Żebrowski.
Poszczególne urządzenia różnią się między sobą m.in. systemem filtrowania, liczbą filtrów, wydajnością, efektywnością i różnymi dodatkowymi funkcjami. Dlatego decydując się na zakup warto skorzystać z fachowego doradztwa.
– Trzeba założyć, że ten oczyszczacz powinien oczyścić powietrze w danym pomieszczeniu przynajmniej cztery razy w ciągu godziny, wtedy to będzie bardzo efektywne i odczuwalne dla domowników. Możemy też wziąć pod uwagę i zastanowić się nad tym, czy dany oczyszczacz będzie stał tylko w jednym pomieszczeniu czy chcemy np. przenosić go do innych pomieszczeń. Wtedy warto wziąć pod uwagę gabaryty takiego oczyszczacza, jego ciężar czy też ilość zastosowanych filtrów – mówi Mariusz Żebrowski.
Obsługa urządzeń czyszczących czy też filtrujących powietrze jest bardzo prosta.
– Polega albo na pilnowaniu wymiany filtra lub na jego czyszczeniu. Mamy też oczyszczacze, które są bezobsługowe, bezfiltrowe, mają bardzo wysoką wydajność działania, są bardzo tanie w użytkowaniu, a jednocześnie bardzo też nowocześnie wyglądają i na pewno sprawdzą się w każdym pomieszczeniu – mówi Mariusz Żebrowski.
Czytaj także
- 2024-12-20: Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-02-21: Uzgodniono szczegóły dyrektywy ds. jakości powietrza. Nowe normy zaczną obowiązywać w 2030 roku
- 2024-01-29: MKiŚ pracuje nad rozwiązaniem problemów z wypłatą środków z programu Czyste Powietrze. Odbiorcy mogą stracić zaufanie do niego
- 2024-02-07: Ruszają prace nad poprawą programu Czyste Powietrze. Ministerstwo Klimatu szuka stabilnych źródeł finansowania i większej efektywności
- 2024-02-15: Warszawa przygotowuje się do wdrożenia strefy czystego transportu. Mieszkańcy stolicy na starcie będą zwolnieni z jej ograniczeń
- 2024-01-23: Kraków musi poprawić swoje przepisy dotyczące strefy czystego transportu. Będą gotowe pewnie najwcześniej jesienią
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.