Newsy

Osoby skłonne do uczuleń powinny używać kołder z wypełnieniem syntetycznym i materacy z powłoką antyalergiczną

2015-09-29  |  06:00

W sypialni alergików musi panować niemal sterylna czystość. Nie powinno się tam umieszczać przedmiotów i materiałów, które gromadzą kurz. Eksperci radzą też, by zadbać o odpowiednią pościel z wypełnieniem syntetycznym i materace z powłoką antyalergiczną. Bielizna pościelowa powinna być wykonana z czystej bawełny i trzeba zmieniać ją raz w tygodniu. Łóżko dla osób skłonnych do uczuleń powinno mieć drewniany stelaż.

Kurz i roztocza, które kumulują się w zagłębieniach wersalek i tapczanów, a także w starych materacach i pościeli powodują nasilone reakcje alergiczne i zakłócają spokojny sen.

Warto zwrócić uwagę na to, żeby produkty, które kupujemy, miały powłoki antyalergiczne i specjalną impregnację. Mogą to być elementy srebra lub inne rozwiązania, które powodują, że roztocza czy bakterie nie tak chętnie żyją w naszym pokrowcu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Warda, ekspert marki Dormeo.

Zdaniem ekspertów, aby utrzymać czystość, najlepiej zastosować kołdry i poduszki z wypełnieniem syntetycznym. Można je dość często prać bez ryzyka, że stracą swoje właściwości.

– Włókna syntetyczne mają też właściwości termoregulacyjne. Wiele osób poci się w nocy. Jeśli jednak kupimy kołdrę czy poduszkę dobrej jakości z domieszką włókien syntetycznych, to w zimie będzie nas ona bardziej grzała, a w lecie nie. Sama kupiłam kołdry wypełnione mieszanką włókien bambusowych i syntetycznych, dzięki temu moje dzieci przestały się w nocy rozkopywać i mniej się pocą – tłumaczy Małgorzata Warda.

Małgorzata Warda radzi też, by z wymianą kołder, poduszek czy materacy nie czekać do momentu, kiedy będą one całkowicie zniszczone i zdeformowane.

Poduszki warto wymieniać najdalej co trzy lata, a tak naprawdę zaleca się nawet raz na rok, kołdrę najdalej co pięć lat, a materac co 7 do 10 lat. Przekonanie o tym, że można ich używać w nieskończoność, jest błędne tak, jak to kiedyś działo się jeszcze w domach naszych babć, że materace, kołdry i poduszki były używane przez wiele lat i w najlepszym wypadku wietrzone – mówi Małgorzata Warda.

Komfort snu jest bardzo ważny, dlatego poduszki i materace powinny być dopasowywane do stanu zdrowia użytkownika, ewentualnych schorzeń kręgosłupa czy ulubionej pozycji spania.

Są poduszki anatomiczne, o najróżniejszych rozmiarach, z wypełnieniem z różnych włókien, wykonane z pianki memory foam z pamięcią kształtu. Naprawdę jest w czym wybierać. Niektórzy producenci oferują też poduszki z suwakiem, można wyciągnąć część wypełnienia, dzięki czemu poduszka jest np. bardziej płaska. Warto zwrócić też uwagę na opis na poduszce i sprawdzić, dla kogo jest rekomendowana, jaki ma piktogram – radzi Małgorzata Warda.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Konsument

Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie

Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.

Ochrona środowiska

Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat

Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.