Newsy

W małej kuchni najlepiej sprawdza się niewielka zamrażarka kompaktowa, a w dużych pomieszczeniach – skrzyniowa lub szufladowa

2016-09-08  |  06:00

Zdaniem ekspertów podstawowymi kryteriami przy wyborze zamrażarki powinny być wymiary urządzenia, pojemność, zużycie energii i klasa klimatyczna. W małej kuchni najlepiej sprawdzi się niewielka zamrażarka kompaktowa, z kolei w dużych pomieszczeniach – skrzyniowa lub szufladowa. Aby zagwarantować jak najwyższą ekonomiczność eksploatacji, urządzenie powinno być raczej mniejsze, ale wypełnione w całości, niż większe i wykorzystane jedynie w połowie.

Jeśli poza tradycyjną lodówką decydujemy się na osobną zamrażarkę, to ze względu na to, że nie musimy mieć jej ciągle pod ręką, możemy ją umieścić w korytarzu, schowku czy nawet w garażu. Natomiast w przypadku niewielkich mieszkań, kiedy walczymy o każdy metr powierzchni, trzeba wybrać takie urządzenie, które spełni swoją funkcję, a jednocześnie nie zajmie zbyt dużo miejsca.

– Dla osób, które dysponują małą kuchnią, najlepsza będzie zamrażarka kompaktowa. Ma około 100 l pojemności, wielkością przypomina zmywarkę i można ją zainstalować pod blatem w zabudowie kuchennej. Jeżeli mamy więcej miejsca, możemy wybierać spośród zamrażarek skrzyniowych lub szufladowych. Zamrażarka skrzyniowa to rozwiązanie dla osób, które przechowują duże ilości jedzenia, często niepoporcjowane. Tego typu urządzenia mają nawet do 400 l pojemności. Jeżeli ktoś lubi przechowywać produkty w mniejszych porcjach, najlepsza będzie zamrażarka szufladowa – mówi agencji Newseria Lifestyle Justyna Iżycka, Freggia.

Zamrażarka nie powinna być umieszczona w pobliżu źródła ciepła, na przykład kaloryferów czy grzejników. Im niższa temperatura pokojowa, tym mniejsze jest zużycie energii elektrycznej. Idealną temperaturę zewnętrzną do pracy zamrażarki określa klasa klimatyczna.

Decydując się na zakup zamrażarki, musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na jak najwyższą klasę efektywności energetycznej. Ponieważ zamrażarka funkcjonuje 24 godziny na dobę, to musi zużywać jak najmniej energii elektrycznej. Drugą opcją, na która trzeba zwrócić uwagę przy wyborze zamrażarki, jest jej klasa klimatyczna. Zamrażarki wyposażone w klasę klimatyczną T mogą bez problemu działać nawet wtedy, kiedy temperatura otoczenia sięga 43 stopni. W tym czasie urządzenie zatrzymuje temperaturę wewnątrz do minus 24 stopni – tłumaczy Justyna Iżycka.

Najnowsze zamrażarki są wyposażone w takie rozwiązania technologiczne, które pozwalają na jeszcze bardziej komfortowe korzystanie z tych urządzeń.

– Warto zwrócić także uwagę na takie funkcje jak wyświetlacz sterowany elektronicznie czy elektroniczny system kontroli temperatury wewnątrz urządzenia. Dzięki temu bez problemu będziemy mogli precyzyjnie uregulować temperaturę, w jakiej trzymana jest nasza żywność i nie będziemy musieli otwierać zamrażarki, aby sprawdzić, czy działa ona właściwie – wyjaśnia Justyna Iżycka.

Jedni producenci słyną z jakości swoich wyrobów, inni z nowoczesnych rozwiązań czy niepowtarzalnego designu, a jeszcze inni konkurują dobrą ceną. Wybór jest ogromny.

– Podczas zakupu warto również zwrócić uwagę na to, aby urządzenie było wyposażone w szuflady, które wykonane są z przezroczystego tworzywa. Dzięki temu rozwiązaniu otwierając zamrażarkę i szukając poszczególnych produktów, nie musimy ich szukać i otwierać każdej szuflady z osobna – mówi Justyna Iżycka.

Nowoczesne lodówki i zamrażarki często wyposażone są w system no frost, który do minimum ogranicza powstawanie szronu.

– Wewnątrz urządzenia nie osadza się lód, dzięki czemu produkty, które trzymamy w urządzeniu, nie sklejają się, a szuflady czy półki łatwiej można otworzyć. Fakt, że lodówka nie jest oszroniona pozwala nam uniknąć cyklicznego ręcznego rozmrażania, które jest niewątpliwie bardzo kłopotliwe, szczególnie w przypadku zamrażarki, w której przechowujemy dużą ilość produktów, a także wpływa na mniejsze zużycie energii elektrycznej – dodaje Justyna Iżycka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.