Mówi: | Henryk Kwapisz |
Funkcja: | ekspert ISOVER Polska |
Właściwie przeprowadzona termomodernizacja budynku pozwoli zmniejszyć jego zapotrzebowanie energetyczne i znacznie ograniczyć koszty ogrzewania
Szybkie wychładzanie pomieszczeń zimą i coraz wyższe rachunki za ogrzewanie to symptomy źle zbilansowanej gospodarki cieplnej budynku. Za utratę ciepła najczęściej odpowiedzialne są źle zaizolowane dachy, ściany zewnętrzne, fundamenty, nieszczelne okna i drzwi, a także wady systemu wentylacji. Problem można zlikwidować poprzez przeprowadzenie termomodernizacji. Pozwoli ona zmniejszyć zapotrzebowanie energetyczne budynku i znacznie ograniczyć koszty utrzymania prawidłowej temperatury w pomieszczeniach. Prace najlepiej zacząć od audytu energetycznego.
Mimo że termomodernizacja jest przedsięwzięciem na dużą skalę, to stanowi ona pewną inwestycję, która wraz z każdą kolejną zimą będzie przynosić same korzyści.
– Podstawowym sygnałem tego, że musimy wykonać w naszym domu termomodernizację, jest to, że dużo płacimy za ogrzewanie. Czyli to jest to, co nas bije po portfelu, ale oczywiście są również takie sygnały, które możemy zobaczyć, czyli np. pleśń czy grzyby, które pojawią się na ścianach, wykraplanie na oknach – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Henryk Kwapisz, ekspert ISOVER Polska.
Prace mające na celu zrównoważenie bilansu cieplnego należy dobrze zaplanować i skonsultować z profesjonalistą, który najpierw przeprowadzi audyt energetyczny. Pozwoli on określić, co jest przyczyną zbyt dużego zapotrzebowania na energię i które elementy budynku powinny być poddane renowacji lub wymianie.
– Audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji jest bardzo wskazany. To nie jest duży koszt, podstawowa wizyta audytorska to około 100 zł, a prawdziwy pełen audyt to około 500–1000 złotych. Ale dzięki audytowi dowiemy się bardzo precyzyjnie, co powinniśmy i w jakiej kolejności zrobić – tłumaczy Henryk Kwapisz.
Nie wystarczy jedynie wymiany okien, kaloryferów lub kotła. Jeśli inny element domu szwankuje, to nawet dodatkowe źródło ciepła nie ograniczy jego utraty. Przede wszystkim trzeba więc zadbać o prawidłową izolację.
– Żeby osiągnąć w domu lepszy komfort cieplny, musimy zaizolować ściany, dach, podłogę i wymienić okna. Pamiętajmy o tym również, żeby wszelkie instalacje były bardzo efektywne i na samym końcu, nie zapominajmy o tym, że źródło ciepła też powinno mieć odpowiednią sprawność – mówi Henryk Kwapisz.
Duże znaczenie ma też jakość materiałów, które zostaną użyte do termomodernizacji. Tylko solidne, sprawdzone i przede wszystkim odpowiednio dopasowane do specyfiki izolowanej powierzchni produkty mogą zapewnić zrównoważony bilans energetyczny domu.
Fachowcy tłumaczą, że najważniejszą korzyścią z przeprowadzenia termomodernizacji jest to, że znacznie zmniejszą się rachunku za ogrzewanie. Poza tym bez względu na porę roku będzie można się cieszyć komfortem cieplnym i przytulną atmosferą.
Czytaj także
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-09-30: Warszawa przyspiesza proces termomodernizacji budynków. Stolicę czekają wielomiliardowe wydatki
- 2024-09-02: Firmy produkcyjne w Polsce przechodzą zieloną transformację. Działania te są kluczowe dla ograniczenia śladu środowiskowego i rozwoju biznesu
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-07-30: Trzynaście państw UE wytwarza już więcej energii z OZE niż z paliw kopalnych. Polska jeszcze nie, ale też bije rekordy w zielonej energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.