Mówi: | Kamil Jankowski |
Firma: | okulary Proof Polska |
Drewniane okulary modnym i ekologicznym gadżetem. Powstają modele przeciwsłoneczne i korekcyjne
– Ekologiczne okulary dopiero wkraczają na polski rynek modowy. Natomiast w Stanach cieszą się już popularnością od kilku lat. Drewniane okulary korekcyjne oraz przeciwsłoneczne doceniły gwiazdy, takie jak Snoop Dogg, Beyoncé czy zdobywca tegorocznej nagrody Grammy Macklemore – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamil Jankowski z firmy produkującej okulary Proof Polska.
Dużą popularnością cieszą się oprawki wykonane z materiałów pochodzących z egzotycznych zakątków Azji i Afryki: drewna sandałowego, bambusa czy hebanu. Dzięki niejednolitej strukturze każda para jest inna.
– Mamy oprawki wykonane całkowicie z drewna oraz oprawki wykonane częściowo z drewna, częściowo z materiałów biodegradowalnych. Mamy kolekcję z drewna klonu kanadyjskiego, a także okulary, które wytwarzane są z recyklingu zniszczonych deskorolek – mówi Kamil Jankowski.
Produkcja oprawek z drewna to ukłon w stronę ekologii. Ulegają one całkowitemu rozłożeniu w ciągu 5 lat, a jednocześnie są bardzo wytrzymałe.
– Oprawki pokryte są specjalną warstwą, która chroni okulary od działania wody i potu, dzięki temu są bardziej wytrzymałe niż te z plastiku. Ich produkcja jest całkowicie przyjazna dla środowiska – dodaje Kamil Jankowski.
Najtańsze modele okularów z drewnianymi oprawkami kosztują ok. 400 złotych.
Czytaj także
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.
Problemy społeczne
Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.
Media
Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.