Mówi: | Joanna Rutkowska |
Funkcja: | kierownik rekreacji i eventów |
Firma: | Hotel Warszawianka |
60 proc. uczniów nie wyjeżdża na ferie zimowe. Alternatywą są dla nich lokalne ośrodki wypoczynkowe
Tylko co trzeci uczeń wyjechał w tym roku na ferie. Dzieci, które zostają w domu mogą skorzystać z programów przygotowanych przez lokalne ośrodki wypoczynkowe oraz placówki oświatowo-kulturalne.
Dużą pomoc dla osób, które w okresie ferii zimowych nie mają urlopu stanowi oferta lokalnych instytucji oświatowo-kulturalnych. Domy kultury, biblioteki czy świetlice osiedlowe co roku oferują bezpłatne zajęcia dla dzieci pozostających bez opieki dorosłych. Można wybierać wśród warsztatów teatralnych, muzyczno-ruchowych czy zabaw edukacyjnych prowadzonych w gronie rówieśniczym.
– Spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu jest najlepszą opcją na ferie, jednak jeśli warunki pogodowe nie sprzyjają takiemu wypoczynkowi, rodzice mogą zorganizować dzieciom zajęcia w domu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Rutkowska, kierownik rekreacji i eventów z Hotelu Warszawianka nad Zalewem Zegrzyńskim.
Rozrywki dla najmłodszych powinny być dostosowane do ich wieku i zainteresowań. Czas spędzony w rodzinnym gronie można poświęcić na edukację poprzez zabawę, np. czytając lub opowiadając dzieciom bajki lub organizując zabawy słowne. Również gry planszowe będą okazją do wspólnej zabawy z nutką motywującej rywalizacji.
– Czasem rodzice wybierają bowling, czyli popularne w Polsce kręgle. Gra się w zamkniętym pomieszczeniu, więc mało prawdopodobne, żeby dziecko się przeziębiło – dodaje Joanna Rutkowska.
Ferie zimowe trwają obecnie w województwach: mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.