Mówi: | Andrzej Supron |
Funkcja: | trener, komentator sportowy |
Andrzej Supron: sport przegrywa walkę z grami komputerowymi
Zdaniem trenera coraz trudniej jest nakłonić nastolatków do uprawiania sportu. Większość z nich zamiast aktywności fizycznej woli spędzać czas przy grach komputerowych. Andrzej Supron uważa, że w zniechęcaniu młodzieży do sportu dużą rolę odgrywają rodzice zbyt często zwalniający dzieci z zajęć WF oraz nauczyciele, którzy nie wkładają serca w swoją pracę.
Andrzej Supron pozytywnie ocenia kondycję polskiego sportu, zwłaszcza lekkiej atletyki. Zdaniem trenera problemem jest jednak niedofinansowanie oraz brak zainteresowania młodzieży uprawianiem sportu. Supron zauważa, że coraz trudniej jest nakłonić młodych ludzi do wysiłku fizycznego.
Z raportu „Health Behaviour in School-aged Children” wynika, że tylko jedna czwarta polskich nastolatków codziennie uprawia jakąś aktywność fizyczną, co dziesiąty chłopiec i co piąta dziewczynka nie uprawiają natomiast żadnego sportu.
– Niestety, sport powoli zaczyna przegrywać z różnego rodzaju grami, gdzie jest wszystko – strzelanie, skakanie, bicie – mówi Andrzej Supron agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Trener zwraca uwagę na to, że aktywność fizyczna pełni istotną rolę w rozwoju psychosomatycznym człowieka. Wpływa na kształtowanie się m.in. układu ruchowego, oddechowego, krążenia i nerwowego. Poprawia sprawność motoryczną, dzięki czemu dzieci uczą się szybciej i sprawniej, a także pomaga rozwijać pewność siebie, poczucie motywacji, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach oraz godzenia się z porażką.
– Dziecko zdrowe lepiej chłonie naukę, to po prostu zdolniejsze dziecko. Mnie się już naprawdę nie chce tłumaczyć rodzicom, jak ważną rolę w rozwoju psychofizycznym dziecka odgrywa właśnie ruch, ale może zrozumieją to w którymś momencie – mówi Andrzej Supron.
Z badań TNS Polska wynika, że na poziom zainteresowania sportem ogromny wpływ ma postawa rodziców, m.in. ich własne zamiłowanie do aktywności fizycznej oraz regularne treningi, a także wspólne uprawianie z dziećmi sportu. Zdaniem Andrzeja Suprona równie istotną rolę w aktywizacji młodzieży pełnią nauczyciele wychowania fizycznego. Ci jednak bardzo często nie wywiązują się z tego zadania. Trener uważa, że w dużej mierze wynika to z niedofinansowania – źle opłacani nauczyciele nie wkładają serca w swoją pracę.
– Moja akcja to jest mata w każdej szkole. Jedyna mata w każdej szkole to jest taka, że mata i grajta. Staramy się zmienić ten stereotyp myślenia, jeżeli trafią się ludzie, którzy chcą naprawdę pomóc, bo nauczyciel jest pierwszym motorem pokazującym, że zajęcia wychowania fizycznego mogą być interesujące – mówi Andrzej Supron.
Trener podkreśla też, że należy stworzyć w szkołach odpowiednie warunki do uprawiania sportu – od boisk do łazienek, w których można wziąć prysznic po zajęciach. Supron uważa, że do aktywizacji młodzieży oraz zwiększenia świadomości rodziców mogą się przyczynić różnego rodzaju programy i kampanie, jak np. „Mały Mistrz” lub „Stop zwolnieniom z WF”.
Czytaj także
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-28: Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.