Newsy

Autyzm dotyka coraz więcej dzieci. Alicja Węgorzewska tworzy przedszkole integracyjne

2014-05-23  |  06:30
Mówi:Alicja Węgorzewska (śpiewaczka operowa)
Marcin Frączkowski (dyrektor Niepublicznego Przedszkola Integracyjnego Aniołowo)
  • MP4

  • AKTUALIZACJA 23.05. GODZ. 16:15

    Problem autyzmu narasta. Szacuje się, że w Polsce dotkniętych nim jest około 50 tysięcy osób, w tym około 10 tysięcy dzieci. Autyzm jest zaburzeniem mózgu, które powoduje izolację, trudność z nawiązywaniem kontaktów i rozumieniem otaczającej rzeczywistości. Śpiewaczka operowa Alicja Węgorzewska podjęła się pomocy dzieciom z autyzmem – przekształca swoje przedszkole w placówkę integracyjną i promuje wiedzę na temat najnowszych metod leczenia dzieci autystycznych m.in. arteterapii.

    Alicja Węgorzewska po raz pierwszy bliżej z problemem autyzmu zetknęła się na planie serialu „Dom nad rozlewiskiem”, gdzie zagrała śpiewaczkę operową i mamę autystycznego dziecka.

    Film ten reżyserował Adek Drabiński, który ma dziecko autystyczne. Po moich scenach z chłopczykiem, który grał mojego syna, Adek przyszedł, wziął mnie za głowę, pocałował w czoło i powiedział: ,,Bardzo się wzruszyłem” – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska.

    Od reżysera śpiewaczka dowiedziała się, że autyzm można wyleczyć. Dziecko filmowca otrzymało w tym zakresie skuteczną pomoc w ośrodku dla osób autystycznych w amerykańskim Portland. Podczas kolejnego spotkania Drabiński namówił Węgorzewską, aby do prowadzonego przez nią przedszkola zaczęła przyjmować również dzieci autystyczne.

    Będziemy pierwszą w Polsce placówką niepubliczną z odpłatnością na poziomie przedszkola publicznego. Otwieramy swoje podwoje na integrację, na dzieci nie tylko z autyzmem, lecz także z niedosłuchem, niedowidzące, z zespołem Downa i Aspergera – wylicza Alicja Węgorzewska.

    Odpowiednia opieka i rehabilitacja zaburzeń autystycznych u dzieci są bardzo istotne, gdyż minimalizują problemy w późniejszym życiu. Dzięki nowoczesnym metodom autyzm można z powodzeniem leczyć lub przynajmniej znacznie zminimalizować jego skutki. Często wykorzystywana jest arteterapia, będąca połączeniem terapii ze sztuką.

    Sztuka dociera do każdego, tym bardziej do dziecka, którego emocje czy mary senne często są skrywane w podświadomości. Poprzez metody plastyczne dziecko może swoje koszmary przedstawić na obrazku, a potem w konsultacji z osobą, która ma odpowiednie kwalifikacje, zdaje sobie sprawę z tego, że ten koszmar tak naprawdę jest niczym innym jak wyobrażeniem, którym nie warto się zajmować – mówi Marcin Frączkowski dyrektor Niepublicznego Przedszkola Integracyjnego Aniołowo.

    Alicja Węgorzewska nie tylko przekształca swoje przedszkole w placówkę integracyjną, lecz także angażuje się w pomoc rodzicom i dzieciom dotkniętym problemem autyzmu. Zorganizowała także obchody I Dnia Autyzmu na Ursynowie w Warszawie. Udział w wydarzeniu oprócz samej Węgorzewskiej wzięły też takie gwiazdy, jak: Olga Bończyk, Patrycja Markowska, Basia i Rafał Szatan, Aleksandra Nieśpielak, Bohdan Łazuka, Izabela Trojanowska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Konsument

    Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

    Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

    Psychologia

    Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

    Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.