Newsy

Banki mleka coraz popularniejsze

2013-10-03  |  11:20
Mówi:dr n. biol. Aleksandra Wesołowska
Funkcja:Prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego
  • MP4
  • Do banków mleka zgłasza się coraz więcej kobiet, które mają niewystarczającą ilość pokarmu lub z innych przyczyn nie mogą karmić. Są to przeważnie matki wcześniaków lub dzieci chorych, kobiety z problemami w początkowych fazach laktacji. Jednak nie każda kobieta powinna korzystać z banku mleka.

    To nie jest tak, że każda mama, która ma jakiś przejściowy problem z laktacją powinna skorzystać z banku mleka, bo w większości mamy, które mają problem laktacyjny powinny zgłosić się do poradni laktacyjnej i są to na tyle przejściowe problemy, że można je rozwiązań. Natomiast z bankiem mleka współpracują mamy, które naprawdę nie mogą karmić – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego.

    Mleko matki jest dla dziecka ważnym składnikiem pokarmowym. Zawiera białko, cukry, lipidy, czynniki immunologiczne, przeciwnowotworowe oraz czynniki, które stymulują układ odpornościowy dziecka. Takiej mieszanki nie znajdziemy nigdzie indziej. Dla dzieci chorych oraz urodzonych przedwcześnie kobiece mleko jest swoistym lekiem.

     – Odkryciem ostatnich lat, którego nawet jeszcze nie znamy dobrze znaczenia, to komórki macierzyste w mleku. Nie wiemy dokładnie, jaką rolę spełniają komórki macierzyste, ale jeżeli natura zaprogramowała tak mleko kobiece, że te komórki tam są, najprawdopodobniej ma to również związek z zasiedlaniem nowo powstałego, rosnącego organizmu w okresie okołoporodowym. Faktycznie żywienie mlekiem kobiecym jest nie tylko ważne z punktu widzenie odżywczego, ale dla wielu dzieci, szczególnie dzieci chorych i urodzonych przedwcześnie należy kobiece mleko traktować jako lek – tłumaczy Wesołowska.

    W mleku kobiety znajduje się także ogromna zawartość czynników immunologicznych, czynników przeciwnowotworowych, czynników, które stymulują układ odpornościowy dziecka. Zatem do banku mleka powinny zgłaszać się matki, które nie mogą karmić, a chcą, by ich dziecko nabywało naturalnej odporności.

    Do pobrania

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.