Newsy

Blisko 3 miliony Polaków bezskutecznie stara się o dziecko. Pary coraz częściej korzystają z banku gamet

2015-06-08  |  06:20

Problem niepłodności dotyczy ok. 15 proc. par w Polsce. Niektóre kobiety nie mogą zajść w ciążę ze względu na brak lub bardzo małą liczbę komórek jajowych. W takich przypadkach jedyną szansą na rodzicielstwo jest skorzystanie z jajeczka podarowanego przez anonimową dawczynię, która wcześniej przechodzi badania genetyczne, infekcyjne i hormonalne.

Ginekolodzy podkreślają, że organizm kobiety produkuje ponad 400 tys. zdrowych komórek jajowych. Dzieląc się nimi można pomóc innym osobom spełnić marzenie o macierzyństwie. Dawczynią komórek jajowych może zostać osoba zdrowa, w wieku 18-32 lata. W określeniu jej predyspozycji ma pomóc szereg badań.

To są przede wszystkim takie typowe, rutynowe badania, jakbyśmy chcieli zrobić komuś bilans pokazujący ogólny stan jego zdrowia. Ale są również badania szczegółowe, które dotyczą kariotypu, materiału genetycznego czy dolegliwości i chorób, które przenoszą się wraz z nim, czyli np. mukowiscydozy. Badanie dotyczy również stanu psychicznego i emocjonalnego potencjalnej dawczyni, gdyż jednym z kryteriów jest np. akceptacja przez psychologa – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Janusz Pałaszewski, ginekolog i położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA.

Kiedy kandydatka została już zweryfikowana i nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to osoba zdrowa i nieobciążona problemami genetycznymi, zostaje zakwalifikowana jako pełnoprawna dawczyni komórek jajowych.

Wtedy są dwie możliwości: albo jest ona w pewnym sensie „sparowana” z osobą, która będzie biorczynią, albo te komórki jajowe, które uzyskamy, zostaną zamrożone w banku gamet. Przygotowanie jest dość proste, polega na ustawieniu w odpowiednim momencie miesiączki i w tym czasie taka osoba jest stymulowana bardzo podobnie jak do procedury in vitro. Przy podaniu zastrzyków, powoduje się tam wzrost większej liczby pęcherzyków w jajnikach, a potem, kiedy już te pęcherzyki zawierają w sobie dojrzałe komórki jajowe, w króciutkiej narkozie pobieramy je – tłumaczy dr Janusz Pałaszewski.

Lekarze tłumaczą, że organizm kobiety nie produkuje komórek jajowych przede wszystkim z powodu skrajnie obniżonej funkcji jajników lub przedwczesnego wygaśnięcia ich czynności. Może to mieć związek z przebytym leczeniem przeciwnowotworowym czy powikłaniami pooperacyjnymi.  

– W banku gamet obowiązuje obustronna anonimowość, zarówno dawczyni, jak i biorczyni. Jest to przestrzegane restrykcyjnie. Żadne dane, które mogłyby służyć do identyfikacji, nie wydostaną się od nas w żaden sposób. Daje to przede wszystkim bezpieczeństwo nie tylko obu stronom, lecz także dzieciom. Dzięki czemu nie będzie w ich życiu takiej sytuacji, że w wieku dwudziestu lat rozlegnie się dzwonek do drzwi, pojawi się nieznana pani, która powie: „A ja jestem twoją matką” – mówi ginekolog.

Lekarze przestrzegają pary, które z różnych powodów nie mogą mieć dzieci, by nie stosowały nielegalnych procederów, bo konsekwencje mogą być bardzo poważne .

Różnica pomiędzy ogłoszeniami internetowymi a ofertą banku gamet jest kolosalna z tego względu, że jeśli decydujemy się na otrzymanie komórek jajowych od jakiejś osoby, której tak naprawdę nawet nie znamy, o której stanie zdrowia nie wiemy kompletnie nic, nie wiemy, czy nie jest chociażby obciążona jakąś formą nosicielstwa pewnych nieprawidłowości, to tak naprawdę bardzo ryzykujemy,licząc na to, że wszystko się powiedzie. Życie bywa jednak przewrotne – podkreśla dr Janusz Pałaszewski.

Ginekolodzy tłumaczą, że o niepłodności można mówić w przypadku, gdy ciąża nie pojawia się w okresie roku starań, mimo regularnego współżycia bez stosowania środków antykoncepcyjnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Motoryzacja

Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę

Zawodniczka MMA chce spróbować swoich sił w kultowym rajdzie. Ma świadomość tego, że ta wyprawa jest niezwykle wymagająca i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale przecież wielokrotnie już udowodniła, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ostateczną decyzję w tej sprawie Joanna Jędrzejczyk podejmie po powrocie z Dubaju, gdzie będzie ćwiczyć pod okiem doświadczonego instruktora.