Mówi: | Alicja Sidorowicz |
Funkcja: | ekspertka SHOS |
Co piąty uczeń w Polsce ma nadwagę. Rodzice nie czytają etykiet na produktach żywnościowych i nie uczą tego dzieci
Najczęstszym kryterium wyboru produktów żywnościowych przez dzieci jest kolorowe opakowanie znane z reklamy i dobry smak. To jednak może oznaczać wysoką zawartość konserwantów, sztucznych barwników oraz cukru. Takie jedzenie ma szkodliwy wpływ na zdrowie i szybko może doprowadzić do otyłości. Eksperci podkreślają, że rodzice powinni zwracać szczególną uwagę na zawartość takich składników w produktach i uczulać na to dzieci. Problem w tym, że dorośli sami rzadko czytają etykiety.
– Rodzice powinni uczyć dzieci, jak czytać etykiety na opakowaniach, żeby wiedziały, jaki jest skład danego produktu. Przykładowo, jeśli dziecko wybiera w sklepie wodę truskawkową, to myśli, że jest to zwykła woda i będzie tak samo zdrowa. Jak jednak przeczytamy etykietę, to zobaczymy, że tam jest dużo cukru i konserwantów – mówi agencji informacyjnej Newseria Alicja Sidorowicz, ekspertka Systemu Harmonizacji Opakowań Spożywczych.
Z danych Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) w Warszawie wynika, że ponad połowa Polaków nie zwraca uwagi na wartość energetyczną produktów i nie czyta tabel zawierających informacje o procentowej zawartości poszczególnych składników.
– Dlatego działa taka instytucja jak System Harmonizacji Opakowań Spożywczych. Naszym celem jest nie tylko współpraca z producentami żywności i pokazywanie im, jak oni mają poprawnie zapisywać na etykietach wszystkie dane, tak żeby było to zgodne z nowymi rozporządzeniami. Planujemy również prowadzić szkolenia dla dzieci i rodziców w zakresie czytania etykiet – wyjaśnia Alicja Sidorowicz.
Jak podkreśla, trzeba patrzeć przede wszystkim na zawartość cukru, tłuszczu, konserwantów i innych sztucznych dodatków. Dziś często dany produkty wybierany jest ze względu na dobry smak. Dla przykładu, polskie dzieci często jedzą na śniadanie czekoladowe czy cynamonowe płatki śniadaniowe. Zdaniem specjalistów do spraw żywienia wbrew powszechnym opiniom nie jest to zdrowy posiłek.
– W stu gramach płatków śniadaniowych może znajdować się nawet 30 gramów cukru. To powinno być sygnałem, że to nie jest zdrowy posiłek. A są przecież inne zamienniki: owsianka, płatki górskie, które przyrządzone z mlekiem albo z wodą stanowią bardzo pożywne i energetyczne pożywienie dla każdego dziecka. Można do nich dodać miód, suszone owoce czy orzechy – mówi Alicja Sidorowicz.
Tegoroczne dane IŻŻ wskazują, że na otyłość cierpi ponad 22 proc. polskich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Eksperci podkreślają, że problemy z nadwagą w znacznym stopniu wynikają z nieświadomości rodziców, którzy nie zawsze wiedzą, jakie produkty wybierać i jak przygotować z nich pełnowartościowe posiłki. To się powoli zmienia, dzięki kulinarnym blogom, programom i publikacjom o zdrowym żywieniu. Coraz częściej edukacja kierowana jest też bezpośrednio do dzieci, np. na zajęciach w szkole. Dorośli powinni przekonywać i zachęcać dzieci także do aktywności fizycznej.
– Dzieci w wieku szkolnym wracają ze szkoły, siadają przed komputerem czy telewizorem, a to jest błąd. Powinny pojeździć na rowerze, rolkach, wybrać jakąś aktywność fizyczną. Niestety, coraz częstsze są również zwolnienia z WF-u, co nie jest dobre – dodaje Alicja Sidorowicz.
Czytaj także
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.