Mówi: | Kamila Szarejko |
Funkcja: | kierownik projektów |
Firma: | Fundacja Medicover |
Cukrzyca typu 2 to coraz częstszy problem u dzieci i młodzieży
Cukrzyca to pierwsza choroba niezakaźna uznana przez Organizację Narodów Zjednoczonych za epidemię XXI wieku. Na świecie cierpi na nią 382 miliony osób, w tym 3 miliony Polaków. 90 proc. przypadków choroby to cukrzyca typu 2, która jest wywołana głównie przez czynniki środowiskowe.
– W dzisiejszych czasach żyjemy bardzo szybko, jemy przetworzone jedzenie, jesteśmy tzw. społeczeństwem trzech foteli – fotel w domu, fotel w samochodzie, fotel w pracy. Zapominamy o tym, że nasz organizm potrzebuje ruchu i odpowiedniego żywienia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamila Szarejko, kierownik projektów w Fundacji Medicover.
Do niedawna cukrzyca typu 2 była uważana za przypadłość wieku dorosłego. Obecnie coraz więcej przypadków choroby obserwuje się u dzieci i nastolatków. Naukowcy sugerują, że przyczyną tego stanu jest wzrost częstotliwości występowania otyłości wśród młodzieży, który z kolei wynika ze zmiany wzorców spędzania wolnego czasu i niewłaściwej diety.
Szacuje się, że w 2035 roku liczba chorych na cukrzycę typu 2 może sięgnąć 592 milionów. Aby zatrzymać epidemię, organizacje zajmujące się zdrowiem publicznym na całym świecie prowadzą liczne kampanie społeczne na temat profilaktyki cukrzycy. Jedną z nich jest polski program „PoZdro!”, czyli Ogólnopolski Program Profilaktyki Cukrzycy i Chorób Cywilizacyjnych skierowany do gimnazjalistów z pierwszych klas.
– Nie mówimy o diecie, odchudzaniu, tylko o wiedzy, którą można wykorzystywać potem przez całe życie i która jest profilaktyką nie tylko cukrzycy typu 2, lecz także innych chorób cywilizacyjnych wynikających z tego, w jakim środowisku żyjemy. Lepiej jest zapobiegać niż leczyć. A tę pigułkę zdrowia mamy we własnej ręce – to jest odpowiednia ilość ruchu, odpowiednie żywienie oraz środowisko pozbawione tytoniu – tłumaczy Kamila Szarejko.
Pierwszym elementem programu jest badanie przesiewowe 30 tys. dzieci z kilku największych polskich miast. Z tej grupy zostaną wyłonione osoby zagrożone chorobami cywilizacyjnymi, w tym cukrzycą typu 2.
– Te dzieci wraz z rodzicami zapraszamy do drugiego etapu. Jest to bezpłatny 2-letni program, podczas którego rodzic i dziecko mają dostęp do czterech specjalistów – lekarza, dietetyka, specjalisty od aktywności fizycznej i psychologa. Mogą uzyskać pełną informację na temat tego, w jaki sposób wyeliminować najczęstsze błędy w codziennym życiu – dodaje Szarejko.
Czytaj także
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-27: Zbliża się tsunami problemu otyłości i związanych z nią powikłań. Bez zmiany w podejściu do tej choroby trudno mówić o skutecznej walce
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-07: Co roku Policja notuje 2 tys. zaginięć dzieci i kilkanaście tysięcy ucieczek z domu. To dramat dla całych rodzin
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.