Mówi: | Ewa Woydyłło-Osiatyńska |
Funkcja: | doktor psychologii i terapeuta uzależnień |
Dziecięcym uzależnieniom mogą zapobiec dobre wzorce w domu
40 proc. dzieci w wieku 15 lat było przynajmniej raz pod wpływem alkoholu. Papierosów próbuje rocznie 180 tys. nieletnich, a co czwarty sięga po narkotyki – wynika z badań Instytut Psychiatrii i Neurologii. W wielu przypadkach eksperymentowanie z używkami może doprowadzić do uzależnienia. Rodzice chcący uchronić dziecko przed nałogami powinni rozmawiać otwarcie o tego typu zagrożeniach, a przede wszystkim dawać dobry przykład w domu.
Aby przygotować dziecko na sytuacje, w których zetknie się on z narkotykami, papierosami czy alkoholem, warto w domu otwarcie rozmawiać o szkodliwości używek i konsekwencji, jakie mogą one nieść. Należy jasno ustalić zasady oraz rozmawiać, jak zachowywać się w takich sytuacjach, jak ustrzec się przed manipulacją ze strony rówieśników i powiedzieć „nie dziękuję”. Dialog powinien być prowadzony rzeczowo, a nie na zasadzie straszenia czy moralizowania.
– Upilnowanie, zwłaszcza młodego człowieka zaczynającego samodzielnie funkcjonować, jest po prostu trudne. Nie możemy się łudzić, że uda nam się nałożyć taką kontrolę, że ograniczymy wszelkie kontakty wśród tego środowiska, które właśnie próbuje ryzykownie się zachowywać – mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska, doktor psychologii i terapeuta uzależnień, autorka takich książek, jak: „O alkoholizmie” czy „Wybieram wolność, czyli rzecz o wyzwalaniu się z uzależnień”.
Podczas wakacji wzrasta ryzyko sięgania po używki przez dzieci i młodzież. Sprzyja temu m.in. duża ilość wolnego czasu, chęć zaimponowania nowym kolegom, poczucie bezkarności w związku z brakiem nadzoru przez rodziców.
Jeśli dziecko nie wyjeżdża na wakacje, warto obserwować jego zachowanie po powrocie do domu z imprezy czy ze spotkania z przyjaciółmi. Poczucie bezpieczeństwa u rodziców wzrasta, jeśli zna on towarzystwo syna czy córki. Kluczowy jest jednak przykład dawany w domu.
– Dzieci nie robią tego, co mówimy, tylko robią to, co my robimy. Dzieci ze zdrowych rodzin, w których na przykład nie ma problemu alkoholowego, na ogół nie wpadają w te patologie, choć jeden wyjątek pewnie się zdarzy. 99 proc. alkoholików styka się z pijaństwem we własnym domu. Jeżeli uzdrowimy własny dom, my jako rodzice, to prawdopodobnie stworzymy dla naszych dzieci takie warunki, w których one będą wiedziały, że po alkohol sięga się symbolicznie, w chwili jakiejś uroczystości, ale nie na skalę, która by przekraczała możliwość kontroli – wyjaśnia Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
Z badań Instytut Psychiatrii i Neurologii wynika, że młodzież w wielu 15-18 lat najczęściej sięga po alkohol, następnie po papierosy, a dalej po narkotyki.
Czytaj także
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-10-03: Qczaj: Alkohol niszczył moją rodzinę i moje dzieciństwo. Produkty z jego zawartością nie mogą być na wyciągnięcie ręki dla dzieci
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
- 2024-08-28: Po e-papierosy sięgnęła już ponad połowa polskich nastolatków. Szara strefa znacząco napędza sprzedaż nieletnim [AUDIO]
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.