Mówi: | Justyna Święcicka (psycholog); Leszek Ossowski (dyrektor Prywatnej Żeńskiej Szkoły Podstawowej im. Cecylii Plater-Zyberkówny) |
Klasy jednopłciowe dobrym wyborem dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym
Obecnie wydaje się naturalne, że dziewczynki i chłopcy uczą się w jednej klasie. Tymczasem okazuje się, że szkoła jednopłciowa, która większości z nas kojarzy się z archaicznym, XIX-wiecznym systemem edukacji, może okazać się dobrym wyborem dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym.
Badania wykazują, że kilkuletnie dzieci, w przeciwieństwie do nastolatków, skupiają się w życiu towarzyskim przede wszystkim na relacjach z przedstawicielami tej samej płci. Dziewczynki bawią się z dziewczynkami, chłopcy z chłopcami.
– Takie zachowanie jest dość charakterystyczne i w tej sytuacji nie przeszkadza szkoła, która nie jest koedukacyjna. To jest okres rozwojowy, w którym dzieci funkcjonują w ten sposób, że dziewczynki mają koleżanki, a chłopcy mają kolegów i raczej obie grupy się za bardzo nie przenikają – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle psycholog Justyna Święcicka.
Według niej, chłopcy i dziewczynki w wieku wczesnoszkolnym znacząco się od siebie różnią i wymagają indywidualnego podejścia, które może zapewnić szkoła jednopłciowa. W męskim świecie bardzo ważna jest hierarchia, natomiast w przypadku dziewczynek nie odgrywa ona wówczas aż tak istotnej roli.
Leszek Ossowski, dyrektor Prywatnej Żeńskiej Szkoły Podstawowej im. Cecylii Plater-Zyberkówny w Warszawie twierdzi, że w szkołach jednopłciowych zajęcia szkolne można poprowadzić w sposób ciekawszy dla ucznia niż w grupach koedukacyjnych.
– W szkołach jednopłciowych inaczej działa na przykład samorząd szkolny, inne jest zainteresowanie językiem polskim, literaturą, trochę inaczej tłumaczona jest matematyka, przyroda. Są więc pewne naturalne zalety. Zresztą nawet w szkołach koedukacyjnych zajęcia z WF ciągle pozostają rozdzielone – zauważa Leszek Ossowski.
Nauka w żeńskiej czy męskiej grupie nie będzie miała znaczącego wpływu na rozwój społeczny dziecka i jego relacje z rówieśnikami, jeśli poza szkołą będzie miało ono kontakt z płcią przeciwną.
Czytaj także
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-28: Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.