Mówi: | Aneta Grajda |
Firma: | Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” |
Kobiety ciężarne nie powinny jeść więcej. Ważne jest jednak zwiększenie substancji odżywczych w diecie
Wysokokaloryczna dieta bogata w produkty przetworzone może doprowadzić do powikłań ciąży i porodu. Lekarze i dietetycy apelują, by kobiety ciężarne zwróciły uwagę przede wszystkim na jakość, a nie ilość spożywanych produktów. W ciąży ważna jest różnorodność i regularność posiłków. Aby zapobiec dolegliwościom pokarmowym, warto zadbać o umiarkowaną aktywność fizyczną i picie wystarczającej ilości wody.
Ciąża jest wyjątkowym stanem fizjologicznym, który wymaga wprowadzenia kompleksowych zmian stylu życia, w tym diety. Niestety część kobiet ciężarnych przywiązuje dużą wagę do kaloryczności posiłków, a zapomina o ich zbilansowaniu pod względem składników odżywczych.
– Matka jest jedynym źródłem pokarmu dla dziecka i to, co ona je i jak troszczy się o siebie, ma wpływ także na dziecko. Świetnie oddaje to popularne ostatnio hasło: „jeść dla dwojga, a nie za dwoje”. Czyli kobieta po zajściu w ciążę powinna troszczyć się o to, by jej posiłki były jak najlepszej jakości, ale jak najmniejszej kaloryczności – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Aneta Grajda z Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.
Spożywanie zbyt dużej liczby kalorii z produktów wysokoprzetworzonych w trakcie ciąży sprzyja nadwadze matki, a ta z kolei zwiększa ryzyko makrosomii płodu, czyli nadmiernej masy ciała dziecka. Zbyt duże rozmiary noworodka mogą być przyczyną powikłań w trakcie porodu. Nadwaga i otyłość u kobiet ciężarnych predysponuje również do cukrzycy ciążowej, nadciśnienia oraz stanu przedrzucawkowego.
– Zapotrzebowanie energetyczne w pierwszym trymestrze ciąży nie zmienia się. Dochodzi do tego dopiero w drugim i trzecim trymestrze. Ważne jest, by kobiety ciężarne przestrzegały zasad różnorodności i regularności spożywanych posiłków – zaznacza Aneta Grajda.
W jadłospisie kobiet spodziewających się dziecka powinny znaleźć się pełnoziarniste produkty zbożowe, warzywa (szczególnie zielonolistne), świeże owoce, rośliny strączkowe i ich przetwory, nieutwardzone tłuszcze roślinne, jaja, odtłuszczony nabiał, ryby oraz chude mięso. Ryby morskie są cennym źródłem kwasów omega-3, które pełnią ważną funkcję w rozwoju układu nerwowego. Niektóre z organizmów morskich zawierają jednak znaczne ilości związków rtęci, dlatego Instytut Żywności i Żywienia nie zaleca kobietom w ciąży spożywania ryb bałtyckich, szczególnie śledzi i łososi. Niewskazane jest picie niepasteryzowanego mleka ze względu na zagrożenie mikrobiologiczne. Warto również zrezygnować z kawy oraz mocnej herbaty.
Wegetarianki i weganki w ciąży powinny skonsultować się z lekarzem prowadzącym oraz dietetykiem specjalizującym się w dietach roślinnych w celu właściwego zrównoważenia diety. Niezależnie od sposobu odżywiania, wszystkie kobiety ciężarne powinny przyjmować kwas foliowy, żelazo, jod, DHA oraz witaminę D.
– Jeżeli chodzi o regularność, ważne jest, aby kobieta jadła 5-6 posiłków w ciągu dnia. Minimalna przerwa między posiłkami to 2,5 godziny, maksymalna – 4 godziny. I tutaj ważne jest, że w drugim i trymestrze ciąży pojawia się ten szósty, dodatkowy posiłek, który chroni kobietę przed nocnym niedocukrzeniem – tłumaczy Grajda.
W czasie ciąży często pojawiają się dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, takie jak wzdęcia i zaparcia. Aby je złagodzić, warto zadbać o umiarkowaną aktywność fizyczną oraz pić odpowiednią ilość wody.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-10-04: Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.