Mówi: | Małgorzata Gawryluk-Dudzińska |
Funkcja: | kierownik marketingu |
Firma: | BIC Polska |
Kompletując wyprawkę dla przedszkolaka, należy sprawdzić, czy kupowane przybory nie zawierają toksycznych substancji
Przygotowując wyprawkę do przedszkola, powinniśmy kierować się przede wszystkim bezpieczeństwem dziecka. Należy zwrócić uwagę na to, czy kredki i ołówki nie zawierają szkodliwych substancji, np. polichlorku winylu. Warto zaopatrzyć też dziecko w przybory, które poprzez zabawę pomogą mu przygotować się do nauki w szkole.
W wyprawce przedszkolaka powinny się znaleźć odpowiednie ubrania: obuwie na zmianę, strój gimnastyczny, zapasowa odzież, przybory do leżakowania, czyli piżama i pościel, oraz artykuły higieniczne, takie jak: chusteczki, grzebień, mydło, szczoteczka i pasta do zębów. Przedszkolaka należy również wyposażyć w przybory szkolne, takie jak: kredki, flamastry, ołówki, farby, blok do rysowania, pędzelki i kolorowanki. Wybierając te produkty, rodzice powinni kierować się przede wszystkim bezpieczeństwem dziecka.
– Dzieci są mniej przewidywalne niż nastolatkowie i zdarza się, że łamią kredkę albo wkładają je do buzi. Dlatego tak duże znaczenie ma tutaj skład tych produktów. Musimy być pewni, że przybory, które kupujemy, nie mają na przykład rakotwórczego polichlorku winylu czy innych szkodliwych substancji toksycznych, które mogą wpływać na zdrowie dzieci w długiej perspektywie – mówi Małgorzata Gawryluk-Dudzińska, kierownik marketingu BIC Polska, właściciela marki BIC KIDS, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Warto również kupować kredki i ołówki wykonane z żywicy syntetycznej, która jest bardziej elastyczna niż drewno. Po złamaniu drewnianego ołówka dziecko może się skaleczyć. Produkty z żywicy syntetycznej łamią się równomiernie i nie mają drzazg. Można je potem bez problemów zatemperować. Wybierając flamastry dla maluchów, warto zdecydować się na produkty z okrągłymi, blokowanymi końcówkami. Należy się także upewnić, że farby lub plastelina nie zawierają substancji toksycznych. Warto kupować produkty, które przyspieszą psychomotoryczny rozwój dziecka i przygotują je do nauki w szkole.
– Warto zwrócić uwagę na to, czy ołówki i długopisy przeznaczone są dla dzieci od 4. roku życia. Powinny one mieć trójkątny kształt lub być zakończone specjalnymi końcówkami, które ułatwiają maluchom właściwe trzymanie przyborów w paluszkach, tak, aby nie zjeżdżały na sam dół, bo wtedy po prostu dzieci stawiają bardziej kulfony niż piszą i uczą się literek – mówi Małgorzata Gawryluk-Dudzińska.
Psychologowie radzą, by pozwolić dziecku wybrać choć część przyborów do rysowania. Mając w perspektywie zabawę samodzielnie wybranymi kredkami lub flamastrami, maluch łatwiej zniesie pierwszy dzień w przedszkolu i rozstanie z rodzicami.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.