Mówi: | dr Janusz Obrocki |
Funkcja: | chirurg plastyczny |
Firma: | szpital Medicover |
Korekcja odstających uszu coraz częściej przeprowadzana u dzieci. Mogą jej się poddać już 7-latki
Problem odstających uszu dotyczy około 5 proc. populacji. Jego przyczyny nie są do końca znane, lekarze nie uznają jednak go za dziedziczny przypadek. Odstające uszy zwłaszcza dla dzieci bywają źródłem kompleksów i stresu. Choć jest szansa, że wraz z dorastaniem ich kształt ulegnie zmianie, to rodzice, kierując się dobrem pociech oraz swoimi preferencjami estetycznymi, poddają dzieci takiej operacji. Zabieg można przeprowadzić już u 7-8 latków.
– W wieku 7-8 lat wielkość małżowiny usznej jest prawie taka sama, jak u osoby dorosłej. Nie należy dziecka do tego zmuszać. Trzeba wyczuć moment, kiedy powinno się taki zabieg zrobić. Operacja trwa około 1-1,5 godziny. Ponieważ zabieg jest z reguły wykonywany w znieczuleniu miejscowym, dziecko zostaje w szpitalu kilka godzin na obserwacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Janusz Obrocki, chirurg plastyczny ze szpitala Medicover.
Dla uzyskania odpowiedniego kształtu uszu nie wystarczy sam zabieg. Należy również przestrzegać zaleceń co do rekonwalescencji. Przede wszystkim należy nosić elastyczną, bawełnianą opaskę przez okres wyznaczony przez lekarza, aby wesprzeć nowe ułożenie uszu i zabezpieczyć je przed urazami, które mogłyby doprowadzić do odskoczenia i wrócenia do dawnego kształtu.
– Noszenie na uszach opaski zabezpiecza przed zwykłymi urazami i delikatnie doginając ucho do głowy, powoduje odciążenie szwów, które są w środku założone na chrząstkę. Pozwala to odpowiednio ułożyć się uszom, dobrze wygoić się ranie i w konsekwencji uzyskać dobre efekty ostateczne. Jak po każdym zabiegu operacyjnym zostaje blizna. W tym przypadku jest ona zlokalizowana na tylnej powierzchni małżowiny usznej, jest więc niewidoczna i zwykle nie stanowi problemu estetycznego – podkreśla dr Janusz Obrocki.
Operacja odstających uszu jest przeprowadzana w znieczuleniu miejscowym. W czasie zabiegu chirurg modeluje chrząstkę, a nowy kształt utrzymywany jest przez nierozpuszczalne szwy umiejscowione z tyłu małżowiny usznej. Jest to zabieg niewiążący się z poważnymi komplikacjami, jak każda operacja powoduje jednak ból i dyskomfort w trakcie gojenia, co może byś źle tolerowane przez małe dzieci, które są coraz częściej poddawane takim chirurgicznym korektom. Koszt operacji zaczyna się od 2 800 zł.
Czytaj także
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-07: Co roku Policja notuje 2 tys. zaginięć dzieci i kilkanaście tysięcy ucieczek z domu. To dramat dla całych rodzin
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-05-27: Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów. Powstają placówki przystosowane do osób otyłych, niepełnosprawnych czy cierpiących na dentofobię
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.