Newsy

Meble, które "rosną" razem z dzieckiem podbijają rynek

2013-11-25  |  07:00
Mówi:Radek Nowakowski
Funkcja:designer
  • MP4

    Producenci przykładają coraz większą wagę do projektów mebli dziecięcych. Najpopularniejszym trendem ostatnich miesięcy są meble, które "rosną" razem z dzieckiem. Spodobają się one zarówno kilkuletniemu maluchowi, jak i nastolatkowi. Ich zaletą jest prostota i solidne wykonanie z naturalnych materiałów.

    – Meble zaprojektowane w ten sposób będą służyły już nie tylko sześciolatkowi, ale spodobają się zarówno gimnazjaliście, a nawet nastolatkowi. Projektuje się je tak, żeby można było je odświeżyć w bardzo prosty sposób, zmieniając chociażby kolorystykę wnętrz – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Radek Nowakowski, designer.

    Do projektów mebli dziecięcych coraz częściej zatrudniani są specjaliści, dla których liczy się przede wszystkim jakość wykonania, a także walor estetyczny projektu. Do niedawna zdarzały się projekty zrealizowane przy użyciu mało estetycznej okleiny.

    – Meble dziecięce do niedawna kojarzące się z kategorią projektów dodatkowych, pobocznych, stały się pełnoprawnymi produktami. Producenci zwracają coraz większą uwagę na to, żeby były one dobrze wykonane – mówi Radek Nowakowski.

    Dominującym trendem ostatnich miesięcy są projekty utrzymane w stylu skandynawskim, czyli wykonane z naturalnych materiałów, z dodatkami w bieli albo zestawianie naturalnych materiałów typu okleina, drewno naturalne, z płytami w bieli. Klientom podobają się również meble nawiązujące do stylistyki mebli prowansalskich, utrzymanych w stonowanych kolorach, takich jak beż, biel czy brąz, które są „postarzane” przez różnego rodzaju przetarcia.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.