Newsy

Na czas ciąży trzeba zmienić sposób pielęgnacji skóry twarzy, a dobór kosmetyków uzgadniać z dermatologiem

2015-04-14  |  06:20

W czasie ciąży skóra twarzy może stać się sucha i podrażniona ze skłonnością do łuszczenia się lub odwrotnie – tłusta, z pojawiającymi się krostami i uporczywym trądzikiem. Dermatolodzy przestrzegają, że nie wszystkie kosmetyki i zabiegi pielęgnacyjne są bezpieczne dla przyszłych mam, dlatego wszelkie kuracje trzeba prowadzić pod okiem specjalisty.

By skóra zachowała zdrowy wygląd, jędrność i elastyczność nie tylko w czasie ciąży, lecz także po porodzie, konieczna jest jej codzienna pielęgnacja.

Mamy bardzo wiele zabiegów i preparatów, które należy stosować właśnie w ciąży. Nie można zostawiać zmian skórnych samych sobie i czekać na zakończenie ciąży, dlatego że im dłużej trwają, to później dużo trudniej je wyleczyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz, kierownik Kliniki Demeter.

Zmiany, które pojawiają się w czasie ciąży, na ogół nie są niebezpieczne, jednak mogą wyglądać nieestetycznie i powodować dyskomfort.

Burza hormonów powoduje przeróżne zmiany, najczęściej jest to trądzik czy przebarwienia, ale oczywiście bywają również rozszerzone naczynka albo suchość skóry – tłumaczy dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz.

Dermatolodzy przestrzegają, by nie prowadzić kuracji na własną rękę i nie kupować przypadkowych kosmetyków, tylko skonsultować się ze specjalistą. Zakazane jest używanie preparatów z dużym stężeniem kwasów owocowych, płynów i kremów zawierających olejek rozmarynowy, witaminę A, retinol i retinoidy.

Dermatolog oceni skórę i powie, jakie preparaty można używać i jakie zabiegi zastosować, po pierwsze by ulżyć sobie, a więc kobieta będzie się czuła ładnie, pięknie i będzie miała znów piękną skórę, po drugie by było to bardzo bezpieczne dla dziecka – mówi dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz.

Podstawowa zasada pielęgnacji cery wrażliwej brzmi: im mniej silnych składników, tym lepiej. Dlatego w trakcie ciąży przede wszystkim nie należy stosować tzw. leczenia głębokiego.

Nie należy stosować zabiegów rozgrzewających, laseroterapii czy mocnych peelingów, które zawierają retinol. Przeciwwskazana jest również mezoterapia igłowa, zabiegi związane z wygładzaniem blizn i drenażem limfatycznym. Nie wolno również stosować silnych zabiegów złuszczających, zamykających naczynka krwionośne, a więc np. sonoforezy, jonoforezy. Te zabiegi są zdecydowanie za mocne – podkreśla dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz.

Dermatolodzy podkreślają, że pozytywny wpływ na kondycję skóry ma także odpowiednia ilość snu, spacery i zbilansowana dieta.

Najczęściej zaleca się dietę śródziemnomorską, a więc taką, która jest bogata w kwasy nienasycone i witaminy. Panie w ciąży powinny jeść dużo owoców, warzyw i przede wszystkim przyjmować witaminy, ale nie na własną rękę, tylko te, które zostaną wskazane przez lekarza ginekologa – dodaje dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.