Mówi: | Michał Zawadka |
Funkcja: | autor książek motywacyjnych |
Nauczycielom coraz trudniej budować swój autorytet. Nie pomaga w tym przestarzały system edukacji i podejście rodziców
Nauczyciele tracą uznanie i autorytet w oczach swoich wychowanków – uważa Michał Zawadka, autor książek motywacyjnych. Przyczyniają się do tego nowe technologie i brak chęci rozwoju wśród samych nauczycieli. W świecie internetu, telewizji i idoli kreowanych przez social media pedagodzy ze swoimi przestarzałymi metodami nauczania nie są w stanie dotrzeć do uczniów i zaszczepić w nich pasji do nauki. Nie pomagają również rodzice, którzy przy dzieciach podważają autorytet nauczycieli.
– Nauczyciel dzisiaj nie ma monopolu na wiedzę. Bardzo często jest tak, że młody człowiek przychodzi do nauczyciela, wiedząc dużo więcej od niego, bo np. podróżował od dziecka z rodzicami, a nauczyciel nigdy nie wyjechał za granicę. I on ma go uczyć o świecie? Młody człowiek widział te miejsca na własne oczy, a nauczyciel widział je tylko na mapie, zdjęciach czy filmach w internecie. Dzisiaj nauczyciel stoi przed ogromnym wyzwaniem, jak tę wiedzę przekazać – mówi agencji informacyjnej Newseria Michał Zawadka, autor książek motywacyjnych.
W dynamicznie zmieniającej się mentalności młodego pokolenia, kształtowanej przez internetową kulturę, nauczycielowi nie jest łatwo budować swój autorytet wśród uczniów i zdobyć ich uznanie. Często jednak sam sobie jest winny.
– Upadek autorytetu jest spowodowany także przez to, że nauczyciele nie rozwijają się, a wymagają od młodzieży dostosowania się do starych czasów. Tu jest dysonans i konflikt pokoleniowy z powodu brak umiejętności zainteresowania się tym, jak wygląda świat młodzi ludzi. Przez to, że nauczyciele często są przeciwko uczniom, a nie razem z nimi, nie ciągną ich za sobą. Potrzebne jest przede wszystkim inne podejście nauczyciela do wiedzy: cały czas się rozwijam, patrzę, w jakim kierunku idą młodzi ludzie, i jestem ich przewodnikiem, pokazuję im wartości i drogę, a nie mówię, jak mają zrobić – mówi Michał Zawadka.
Zawadka podkreśla, że wiele razy zetknął się z sytuacją, kiedy nauczyciele są zamknięci na wszelkie nowości i nie chcą się rozwijać.
– Toczący się kamień nie obrasta mchem. Ci, którzy przysiadają i mówią „nie da się”, obrosną mchem i ominą ich uczniowie, powiedzą: nie chcę iść za tym człowiekiem, on dla mnie nie jest ciekawy, ja mogę sobie sprawdzić dużo więcej w sieci – mówi Michał Zawadka. – Trzeba zmieniać system edukacji, a nie dostosowywać dzisiejsze pokolenie, by pracowało w realiach sprzed kilku dekad.
Zdaniem Michała Zawadki, polska szkoła jest archaiczna, a system edukacji – mocno przestarzały. Zwraca też uwagę na problem obniżania się prestiżu instytucji szkoły. Z jednej strony jest to skutek coraz bardziej powszechnego wśród uczniów przekonania, że teoretyczna wiedza jest mało przydatna, z drugiej – kolejne reformy szkolnictwa skutkują obniżeniem wymagań wobec młodych ludzi.
– System edukacji moim zdaniem, po pierwsze, powinien iść w kierunku doświadczania, a po drugie, nie udowadniać młodemu człowiekowi, czego on nie umie, ale pokazać mu to i zaszczepić chęć do odkrywania tego – mówi Michał Zawadka.
Ekspert podkreśla, że autorytet nauczyciela buduje wiele czynników, przede wszystkim charakter i osobowość pedagoga, jego predyspozycje, wiedza oraz umiejętność stworzenia relacji społecznych, czyli rola, jaką nauczyciel pełni w grupie uczniów. Może być więc słabo przygotowanym, niewzbudzającym szacunku swoją postawą belfrem albo liderem potrafiącym wymagać i egzekwować realizowanie wydawanych poleceń.
– Autorytet nauczyciela bardzo mocno jest atakowany przez rodziców. Oni zaczynają być bardzo roszczeniowi tylko dlatego, że to jest ich dziecko. Nie oddają kompetencji, nie delegują zadania: jesteś nauczycielem, więc pracuj z moim dzieckiem, ja będę z tobą się komunikował, informował i rozliczał, ale nie będę ci mówił, jak masz pracować, bo to ty jesteś nauczycielem – podkreśla Zawadka. – Oczywiście, są nauczyciele, którzy nie chcą się rozwijać, i wtedy ingerencja rodziców jest potrzebna. Ale nauczyciel powinien umieć im powiedzieć: jestem autorytetem, w taki sposób pracuję z waszymi młodymi dziećmi i zaufajcie mi.
Czytaj także
- 2024-12-06: Luksusowe wydania książek w centrum zainteresowania kolekcjonerów. W Warszawie można zobaczyć ponad 20 białych kruków z Polski i zagranicy
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.