Newsy

Nergal zainteresował się projektem adopcji dzieci z Afryki, który na wiosnę uruchamia fundacja Omeny Mensah

2015-01-21  |  06:55

Dzięki projektowi wirtualnej adopcji dzieci z Afryki Polacy mogliby przekazywać pieniądze wybranym przez siebie podopiecznych i na odległość czuwać nad ich rozwojem. To część działań fundacji założonej przez prezenterkę. Projektem zainteresował się między innymi Adam Nergal Darski.

– Od ponad ośmiu miesięcy pracujemy nad projektem multimedialnym, który ma pozwolić wirtualnie zaadoptować dziecko w Afryce. W ten sposób będzie można je wspierać, zwłaszcza jego edukację, bo podstawowym problemem w Afryce jest właśnie brak edukacji – mówi Omenaa Mensah w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Prezenterka nie kryje satysfakcji z tego, że jej pomysł spotkał się z dużą aprobatą i wiele osób już zgłasza chęć udziału w takich działaniach. W wirtualną adopcję chce także zaangażować się znany muzyk Adam Nergal Darski.

– Kiedy odwiedziłam Nergala przy okazji nagrywania jednego z odcinków „Domów Gwiazd”, wywiązała się luźna rozmowa na temat adopcji dzieci, powiedziałam mu o swoim pomyśle, a ona bardzo pozytywnie na niego zareagował. Dlatego mam nadzieję, że gdy uda mi się wreszcie uruchomić ten projekt multimedialny, to również on wesprze jakieś dziecko. Będzie mógł na przykład uczestniczyć w opłacaniu edukacji swojego podopiecznego – tłumaczy Omenaa Mensah.

Rodzina Omeny Mensah pochodzi z Ghany i prezenterka podkreśla, że czuje moralny obowiązek pomocy ludziom z tamtych terenów. Dlatego założyła Omenaa Foundation, fundację, której działania opierają się na trzech filarach: tolerancji, edukacji i współpracy polsko-afrykańskiej. Priorytetem jest projekt wirtualnej adopcji.

– Ten projekt kosztuje mnie bardzo dużo i czasu, i nakładów finansowych. Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie w tym wspierają i wierzą w to. Mam nadzieję, że uda mi się do wiosny wystartować, a wtedy pojawi się możliwość dokonania adopcji. Będzie można również wspierać projekty związane na przykład z budową szkoły, na którą ja cały czas zbieram pieniądze, albo wybudowaniem studni gdzieś w Afryce – dodaje Omenaa Mensah.

Pomoc przy budowie szkoły w Ghanie zaoferowali między innymi stylistka Zosia Ślotała, dziennikarz Olivier Janiak i projektant mody Tomasz Olejniczak, który jest właścicielem marki Tomaotomo. Razem z nim prezenterka zaprojektowała bluzy z napisem #tolerace. Dochód z ich sprzedaży będzie przeznaczony na działania fundacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.