Mówi: | Krystyna Kacpura, dyrektorka wykonawcza, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog położnik prof. Monika Płatek, karnistka, UW |
Ograniczenie dostępu do pigułki po może zwiększyć liczbę nielegalnych aborcji
Resort zdrowia zamierza wprowadzić prawo ograniczające dostęp do antykoncepcji awaryjnej. Swoją postawę motywuje nadużywaniem pigułki po przez Polki oraz jej szkodliwością dla zdrowia kobiet. Zwolennicy liberalizacji dostępu do antykoncepcji domagają się podania źródeł informacji o niepożądanych skutkach stosowania ellaOne oraz jego nadużywaniu. Decyzję Ministerstwa Zdrowia określają jako nieprzemyślaną, wynikającą z ideologicznych pobudek i naruszającą prawo, która może prowadzić do zwiększenia liczby nielegalnych aborcji.
Preparat ellaOne został dopuszczony do sprzedaży bez recepty w Polsce w kwietniu 2015 roku na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia. Antykoncepcję awaryjną mogą w ten sposób nabyć wszystkie kobiety, które ukończyły 15 rok życia. Obecne władze planują jednak cofnąć decyzję poprzedników poprzez przygotowywaną nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona, że sprzedaż w aptece produktów leczniczych mających wskazania do stosowania w antykoncepcji będzie mogła mieć miejsce wyłącznie na podstawie recepty wystawionej przez lekarza.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że celem nowelizacji jest zwiększenie bezpieczeństwa pacjentek – antykoncepcja awaryjna może bowiem szkodzić ich zdrowiu, ponadto jest w Polsce nadużywana.
– Z praktyki mojej i moich kolegów raczej wynika, że jest to preparat absolutnie bezpieczny, stosowany z umiarem. Antykoncepcja postkoitalna stosowana w sposób kontrolowany jest bezpiecznym preparatem dostępnym w całej Europie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog położnik.
Przeciwnicy antykoncepcji awaryjnej twierdzą, że jest to środek o działaniu wczesnoporonnym. Działanie preparatu ellaOne polega jednak na hamowaniu lub opóźnieniu owulacji, a więc niedopuszczeniu do zapłodnienia. Przy prawidłowym stosowaniu pigułka po jest też całkowicie bezpieczna dla zdrowia kobiety.
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Koalicja Mam Prawo zwróciła się z oficjalnym pytaniem do Ministerstwa Zdrowia o wskazanie źródeł informacji o niepożądanych skutkach stosowania ellaOne oraz jego nadużywaniu.
– Wiemy, że było zaledwie kilkanaście przypadków zgłoszenia jakichkolwiek niepożądanych działań po zastosowaniu tabletki po. Zgłoszono je do Departamentu Bezpieczeństwa Farmakoterapii firmy HRA Pharma. I wiemy, że dotyczyły one duszności, zawrotów głowy, a także zajścia w niepożądaną ciążę mimo zażycia tabletki ellaOne – mówi Krystyna Kacpura, dyrektorka wykonawcza, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Zdaniem Federacji na decyzję Ministerstwa Zdrowia nie wpłynęły względy medyczne ani prawne, lecz ideologiczne, a resort uległ naciskom ze strony środowisk katolickich. Zmiana w ustawie może natomiast doprowadzić do zwiększenia liczby nielegalnych aborcji, a tym samym prawdziwego zagrożenia dla zdrowia i życia kobiet. Obecnie w Polsce wykonuje się 80–200 tys. aborcji rocznie. Liczba ta może drastycznie wzrosnąć po ograniczeniu dostępu do antykoncepcji awaryjnej.
– W momencie, kiedy zaniechamy stosowania bądź ograniczymy dostęp do tej antykoncepcji, tak naprawdę stworzymy rynek do stosowania metod poza tymi dopuszczalnymi, a ich jest dużo. Zwykły student medycyny jak mocno usiądzie w czytelni i posiedzi, to znajdzie ze sto sposobów, jak się pozbyć niechcianej ciąży. Od kryminalnych po takie, które mogą być stosowane w medycynie – mówi dr n. med. Grzegorz Południewski.
Według prof. Moniki Płatek ograniczenie dostępu do antykoncepcji awaryjnej świadczy o dążeniu władz do dyscyplinowania i kontrolowania kobiet, a także wykorzystywania ich do własnych celów politycznych. Stanowi naruszenie przepisów z 1993 roku mówiących o planowaniu i prawie do planowania, które musi zagwarantować władza. Karnistka jest zdania, że polityka społeczna państwa powinna iść w kierunku zadbania o badania prenatalne, żłobki i przedszkola, tani dostęp do dobrych mieszkań, równy status ludzi na rynku pracy oraz nauczenia mężczyzn odpowiedzialności za podejmowane decyzje seksualne.
– To są działania, które rzeczywiście chronią życie i chronią zdrowie, jeżeli chodzi o możliwość decydowania o swoim potomstwie. Na pewno nie jest to prawo karne. Prawo karne wkracza jako ostatnie, fakt, że tu wkracza jako pierwsze jest demonstracją władzy i pogardy dla kobiet, nie jest demonstracją ochrony życia – mówi prof. Monika Płatek, karnistka, UW.
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych został przyjęty przez Ministerstwo Zdrowia. Obecnie trwają konsultacje zewnętrzne. W ich ramach w Sejmie odbyła się debata „Można było przed, czy będzie wolno po? Antykoncepcja awaryjna, przerywanie ciąży – czy mamy się czego obawiać?” zorganizowana przez Koalicję Mam Prawo. Zgodnie z założeniami władz nowelizacja ustawy ma wejść w życie w czerwcu tego roku.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.