Mówi: | Paweł Zawitkowski |
Funkcja: | fizjoterapeuta, autor książek z serii "Mamo, Tato, co Ty na to?" |
Paweł Zawitkowski o rozwoju dziecka: najważniejsze, aby dziecku nie przeszkadzać
Rodzice często zastanawiają się, jak wspomagać rozwój dziecka, jak z nim ćwiczyć, aby było mądre i inteligentne, jakie kupować zabawki. Najlepszym sposobem na wspieranie dziecka w rozwoju przez rodziców jest po prostu nieprzeszkadzanie mu w rozwoju - uważa fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski, autor serii książek „Mamo, Tato co Ty na to?”.
– Nie należy przeszkadzać dzieciom, bo kluczem do fajnego rodzicielstwa jest takie aktywne oczekiwanie. Aktywne dlatego, że my asystujemy dziecku w dojrzewaniu, a nie planujemy tego dojrzewania, nie oczekujemy, że za dwa dni i dwanaście godzin, dziecko powinno zrobić to i to – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Paweł Zawitkowski.
Znany fizjoterapeuta tłumaczy, że chodzi o to, aby pozwolić dziecku na samodzielne myślenie, aby dać szansę maluchowi na samodzielne zmierzenie się z problemami, jakie go napotykają w codziennym życiu.
– Fajnie jakby rodzic nie wyprzedzał czasu i na przykład, jeżeli dziecko upuści grzechotkę, to nie podbiegał galopem i nie podnosił tej grzechotki z ziemi, tylko poczekał, aż dziecko samo trochę pomarudzi i w końcu sobie tę grzechotkę weźmie – radzi autor książek z serii "Mamo, Tato, co Ty na to?".
Tylko takie podejście w myśl „dziecko nie musi, dziecko może” jest najlepszym sposobem na wspieranie malucha w rozwoju.
– To jest fajne rodzicielstwo – podkreśla Zawitkowski i dodaje: – Nie ma idealnego rodzica. To fikcja, więc nie musimy się starać za wszelką cenę być najlepsi na świecie. Wystarczy, jak będziemy najlepsi dla naszego dziecka.
Czytaj także
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.