Newsy

Pieluchomajtki są dobrym rozwiązaniem dla starszych dzieci. Zapewniają swobodę ruchów i chronią skórę przed otarciami

2015-02-06  |  06:20
Mówi:dr Małgorzata Gołkowska
Funkcja:pediatra
Firma:ekspert marki Pampers
  • MP4
  • Pieluchomajtki spełniają te same funkcje, co klasyczne pieluchy, a dodatkowo dzięki elastycznemu wykończeniu wokół talii i nóżek dziecka zapewniają maluchowi swobodę poruszania. Są idealnym rozwiązaniem dla dzieci aktywnych, bowiem nie krępują ich ruchów. Pieluchomajtki pomagają też uczyć dziecko samodzielnego korzystania z toalety i ubierania się.

    W Polsce większość mam rezygnuje z używania pieluszek dopiero w 3. roku życia ich dziecka. Pieluszka powinna zapewniać maluchowi poczucie suchości, a jednocześnie być wygodna i nie krępować jego ruchów. Zdaniem pediatrów dobrym rozwiązaniem są pieluchomajtki, łączące wszystkie zalety pieluszki z wygodą zakładania majteczek.

    – Klasyczne pieluszki mają rzepy, które niestety, są niewygodne dla starszych dzieci, które nieustannie się poruszają. Gdy w pieluszce już jest jakaś zawartość, ona się zatrzymuje na bioderkach, wtedy często te rzepy się rozklejają i taśma podrażnia delikatną skórę dziecka. Tego problemu nie obserwujemy w przypadku używania pieluchomajtek, które po prostu tych rzepów nie mają. Są dla dziecka taką drugą skórą. Dzięki nim nie jest ono skrępowane, kiedy np: wspina się na fotele lub szybko biega. Inaczej jest w przypadku pieluch zapinanych, czasami mogą być nierówno zapięte, wtedy dziecko często przerywa czynności, które wykonuje, albo robi je w sposób mniej spontaniczny, bardziej kontrolowany – mówi dr Małgorzata Gołkowska, pediatra, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Pieluchomajtki dostosowane są do płci dziecka, te dla chłopców posiadają wkład chłonny umieszczony z przodu, a te przeznaczone dla dziewczynek po środku. Mają ponadto specjalny paseczek, który zmienia zabarwienie na niebieskie w momencie, gdy pielucha jest pełna. Jest to wyraźny sygnał dla mamy, że czas zmienić pieluchę. To bardzo ważne, ponieważ dziecko nie powinno zbyt długo chodzić w mokrej pieluszce, bowiem zalegający mocz może być przyczyną zakażenia.

    – Ważne również z punktu widzenia psychologicznego i ogólnorozwojowego jest to, że pieluchomajtki naśladują majteczki. Dziecko w tym okresie zdobywa nowe informacje o świecie i naśladuje świat dorosłych, czyli samodzielnie zaczyna zakładać ubranka, samodzielnie zjada pierwsze posiłki, ale również samodzielnie zaczyna korzystać z toalety. Jeśli ma pieluchomajtki, to łatwiej mu jest się tego nauczyć, bo nie musi niczego odpinać mówi dr Małgorzata Gołkowska.

    Pieluchomajtki to dobre rozwiązanie dla dzieci, które nie lubią tradycyjnych pieluch i bronią się przed ich zakładaniem. Wkładane jak zwykłe majteczki pozwalają mamom zaoszczędzić czas i nerwy. Są też bardzo wygodne w użyciu, łatwiej jest je założyć niż klasyczną pieluszkę, w której niezbędne jest symetryczne zapięcie rzepów, tak aby nie podrażniały skóry dziecka. Niedogodnością w używaniu pieluchomajtek jest natomiast konieczność rozebrania dziecka całkowicie od pasa w dół przy ich wymianie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Konsument

    Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

    Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

    Podróże

    Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

    W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.