Mówi: | Radosław Dumański |
Firma: | Pieluszkarnia |
Pieluchy wielorazowego użytku są ekologiczne i bezpieczniejsze dla zdrowia dziecka
– Pieluchy jednorazowe swoją chłonność zawdzięczają chemicznej mieszance, która zamienia mocz w żel, który nam później nie wycieka. Natomiast pieluchy wielorazowe to po prostu materiał naturalny, np. bambusowy czy konopny oraz poliestrowy. Ten materiał właśnie chłonie to, co powinien – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Radosław Dumański z Pieluszkarni.
Koszt zakupu jednej pieluchy wielorazowej wynosi od 20 do 80 złotych. Posłuży ona jednak przez cały okres noszenia pieluch, a nawet rodzeństwu. Za jedną pieluchę jednorazową zapłacimy od 50 groszy do złotówki. Z obliczeń ekspertów wynika, że przez 2,5 roku dziecko zużywa ok. 4500 pieluch jednorazowych.
– W przypadku pieluch wielorazowych jesteśmy w stanie spokojnie zmieścić się w tysiącu złotych na cały okres noszenia pieluch. Co ważne ten okres, w przypadku wielorazowych, często jest krótszy w stosunku do czasu, jaki dzieci spędzają w pieluchach jednorazowych. Wiąże się to z tym, że po prostu szybciej wychodzą z pieluch – mówi Radosław Dumański.
Pieluchy wielorazowego użytku nie uczulają dzieci, ale należy o nie specjalnie dbać. Muszą być prane w temperaturze 60 stopni, w małej ilości detergentów. Ekologiczni rodzice mogą używać na przykład kul lub orzechów piorących. Zwolennicy proszku do prania powinni używać go mało, tak, by związki chemiczne nie pozostawały na włóknach.
– Co ważne w kontekście prania wielorazówek to, by detergent nie był tłusty. Należy myśleć w ten sposób, że cokolwiek jest tłuste nie chłonie wilgoci, stąd raczej unikajmy mydła, płatków mydlanych i powinniśmy wybierać raczej proszek niż płyn do prania – podkreśla Dumański.
Pieluchy wielorazowego użytku schną szybko i nie wymagają prasowania. Zalety pieluch jednorazowych to wygoda dla rodziców - pieluchę wystarczy wyrzucić i założyć nową. W przypadku używania jednorazówek rodzic musi pamiętać jednak o częstym przewijaniu i wietrzeniu pupy dziecka. Po kilku godzinach siedzenia w pieluszce dziecko ma uczucie suchości dzięki chłonnym wkładom, jednak wilgotne i ciepłe środowisko oraz kontakt z amoniakiem sprawia, że pielucha jest dobrym miejscem do rozwoju bakterii.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-06: Szara strefa na rynku e-papierosów sięga 37,5 proc. Przez podwyżki cen więcej użytkowników może szukać nielegalnych źródeł
- 2024-11-25: Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
- 2024-07-03: Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.