Mówi: | Paweł Kiciński |
Funkcja: | dyrektor sprzedaży |
Firma: | Britax |
Polacy kupują foteliki samochodowe dla dzieci w ostatniej chwili. Często nie sprawdzają, czy dany model pasuje do samochodu
Badanie przeprowadzone w pięciu krajach europejskich pokazuje, że najpóźniej foteliki samochodowe kupują Polacy. 48 proc. rodziców czeka z tą decyzją aż do narodzin dziecka i w pośpiechu korzysta z oferty sklepów internetowych. Z badań wynika, że Europejczycy często lekceważą przepisy i nierzadko maluchy zamiast w fotelikach przewożone są na kolanach rodziców.
Najwcześniej, bo niemal na początku ciąży, na zakup fotelika samochodowego decydują się rodzice z Wielkiej Brytanii. Po nich są Niemcy, Hiszpanie i Francuzi. Z badań wynika, że Polacy kupują foteliki tuż przed rozwiązaniem, a 48 proc. z nich dopiero po narodzinach dziecka. To oznacza, że swoją pierwszą podróż ze szpitala do domu maluch odbywa w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu.
– Mówiąc o Polsce, warto wskazać na bardzo charakterystyczny zwyczaj niekupowania rzeczy dla dzieci, które jeszcze się nie urodziły. Boimy się, że to może być zły znak, zła wróżba, w związku z czym czekamy do ostatniej chwili. Z kolei po narodzinach dziecka decyzję podejmujemy w pośpiechu i dlatego często jest ona nieprzemyślana – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Kiciński, dyrektor sprzedaży Britax.
20 proc. wszystkich badanych wydało na pierwszy fotelik poniżej 70 euro. Z ankiety wynika, że blisko połowa respondentów zdecydowała się na zakup w sklepie stacjonarnym, 25 proc. przez internet, 10 proc. w supermarkecie, a 11 proc. z drugiej ręki. W zakupach internetowych przodują Polacy, aż połowa z nich przy tej okazji korzysta z oferty online. Najczęściej najpierw wybierają wózek, a później próbują dopasować do niego fotelik.
Z wykwalifikowanej pomocy przy montażu pierwszego fotelika skorzystało 38 proc. respondentów, a 12 proc. przyznało, że zamontowało go bez żadnych wskazówek. Prawie co dziesiąty rodzic deklaruje, że przed zakupem nie sprawdzał czy fotelik pasuje do jego samochodu. 19 proc. szukało informacji na ten temat w internecie.
– Po zakupie właściwego fotelika najczęściej popełnianym błędem jest nieprawidłowa instalacja w samochodzie. Mamy naprawdę dobre narzędzie, które mogłoby spełniać swoje zadanie, ale przez swoje roztargnienia albo brak wiedzy nie wykorzystujemy do końca jego możliwości – podkreśla Paweł Kiciński.
33 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się przewozić dzieci bez odpowiedniego fotelika. Jedna trzecia ankietowanych potwierdziła, że przekracza dozwoloną prędkość, gdy pasażerem w samochodzie jest dziecko.
– Jak rozmawiamy z konsumentami, to dowiadujemy się, że popełniają oni dość dużo błędów i zaniedbań w trakcie transportowania swoich pociech. Podczas jazdy z dziećmi w samochodzie rozmawiają przez telefon, nie zawsze stosują się do ogólnych przepisów drogowych – mówi Paweł Kiciński.
Paweł Kiciński podkreśla, że niepokojące są wyniki badania dotyczące przewożenia dzieci w samochodach. Aż 14 proc. Polaków przyznaje, że zdarzyło im się wozić dzieci na rękach, bez fotelika.
– Jednym z takich dość charakterystycznych dla Polaków błędów jest przyzwyczajenie i myślenie, że dziecko jest najbezpieczniejsze w ramionach mamy. W ten właśnie sposób wiele osób transportuje dzieci zaraz po urodzeniu ze szpitala do domu. Udowodnione jest jednak, że w trakcie kolizji w ramionach mamy dziecko wcale nie jest tak bezpiecznie – tłumaczy Paweł Kiciński.
Z badań wynika, że Polacy nie nadążają także za zmieniającymi się przepisami dotyczącymi właściwego doboru i używania fotelików samochodowych dla dzieci.
– Ponad 50 proc. Polaków przyznaje się, że nie wie, jakie dokładnie normy obowiązują w ich kraju. W krajach europejskich ten wskaźnik jest znacznie niższy – dodaje Paweł Kiciński.
Prawie jedna piąta badanych (17 proc.) rodziców przyznaje, że nie wie, kiedy powinni wybrać kolejny fotelik dla swojego dziecka. 23 proc. ankietowanych dokonuje zmiany w niewłaściwym momencie tylko dlatego, że pojawiło się kolejne dziecko lub by uzyskać więcej miejsca w samochodzie (21 proc.).
Internetową ankietę przeprowadzono na grupie 4,5 tys. osób z Polski, Francji, Szwecji, Niemiec, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
Czytaj także
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-24: Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.