Newsy

Ponad 90 proc. matek deklaruje wybieranie produktów bez konserwantów w składzie

2014-05-08  |  06:20
Mówi:Łukasz Bielewicz (senior project manager w firmie Millward Brown)
Zuzanna Antecka (dietetyk i psycholog)
  • MP4
  • Większość rodziców małych dzieci negatywnie postrzega konserwanty i deklaruje, że unika podawania dzieciom produktów zawierających tego typu substancje. Tymczasem nie wszystkie z nich mają szkodliwe działanie dla organizmu. Przy planowaniu zdrowej diety najważniejsze jest, by ograniczyć ilość sztucznych konserwantów na rzecz ich naturalnych odpowiedników.

    Do konserwantów zaliczane są substancje dodawane do produktów, także spożywczych, aby zahamować lub powstrzymać procesy powodujące psucie się żywności. Dzięki temu produkt dłużej zachowuje świeżość i smak. Konserwanty dzielą się na naturalne, które są nieszkodliwe, oraz sztuczne, które mają negatywny wpływ na zdrowie.

    Naturalnym konserwantem jest na przykład sól i cukier, a wśród naturalnych procesów konserwujących najbardziej znane są: pasteryzacja, suszenie, wędzenie. Istnieje również wiele konserwantów sztucznych, wyprodukowanych w laboratorium. Najpopularniejsze z nich to azotany, azotyny, sorbinian potasu czy benzoesan sodu. Trudno jednoznacznie ocenić to, czy konserwanty są złe. Zarówno sztuczne, jak i naturalne mogą być dodawane do żywności. Klucz leży w ilości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zuzanna Antecka, dietetyk i psycholog.

    Aby ograniczyć ilość spożywanych szkodliwych dla organizmu substancji, należy przed kupnem przeczytać etykietkę, by przekonać się, jakie konserwanty zawarte są w konkretnym produkcie. Bardzo często konserwanty znajdują się w produktach, w których mogą być zastosowane naturalne metody konserwacji żywności, na przykład w napojach smakowych czy wyrobach garmażeryjnych. Równie ważne jest dostosowanie ilości spożywanych konserwantów do masy ciała.

    Bezpieczna ilość konserwantów, którą możemy spożyć, jest przeliczana na kilogram masy ciała. Szklanka wody smakowej będzie miała inne konsekwencje dla organizmu dorosłego niż dziecka. Jeżeli chodzi o negatywny wpływ na zdrowie, to może się to odbijać w różny sposób. Z jednej strony mogą to być reakcje alergiczne, podrażnienie jamy żołądka, a także problemy z oddychaniem, reakcje związane z nasileniem astmy. Niektóre badania wskazują również na to, że połączenie benzoesanu sodu z różnymi barwnikami powoduje nadpobudliwe zachowanie u dzieci – przestrzega Zuzanna Antecka.

    Według ekspertów Polacy zwracają coraz większą uwagę na skład kupowanych przez siebie produktów. Rodzice w większości przypadków wybierają żywność, która nie ma w składzie konserwantów.

    Ponad 90 proc. matek wybiera produkty, które nie mają konserwantów w składzie. Na tym tle niepokojąco wypadają dane, z których wynika, że 50 proc. matek deklaruje, że byłoby skłonne podać swoim dzieciom produkty zawierające konserwanty. Jest to w pewnym sensie ciekawe, dlaczego matki uważają pewne produkty za niezdrowe, a z drugiej strony deklarują, że są skłonne podać produkty zawierające konserwanty swoim dzieciom – mówi Łukasz Bielewicz, senior project manager w firmie Millward Brown.

    Podczas zakupów należy czytać z uwagą etykiety produktów, zwracać uwagę na ich skład. Jeżeli zawierają one konserwanty, warto poszukać produktu, w którym niezdrowych substancji będzie mniej lub zostaną zastąpione naturalnymi konserwantami.

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Polityka

    Niemal 2 mln Polaków jest zagrożonych skrajnym ubóstwem. Są duże trudności w mierzeniu skali tego zjawiska

    W 2024 roku w Polsce nastąpiło zmniejszenie zasięgu zagrożenia ubóstwem skrajnym o 1,4 pp. – z 6,6 proc. rok wcześniej do 5,2 proc. Jest to jednak mniejszy spadek niż wzrost odnotowany pomiędzy 2022 a 2023 rokiem – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W 2024 roku zwiększył się jednak zasięg zagrożenia ubóstwem relatywnym (do 13,3 proc.) i zmniejszył ubóstwem ustawowym – do poziomu 2,6 proc. Miliony Polaków wciąż nie realizują potrzeb na podstawowym poziomie, co może powodować konsekwencje polityczne i społeczne. Eksperci apelują o wprowadzenie obiektywnych miar ubóstwa, co ma pomóc w jego zwalczaniu.

    Media

    Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia

    Tancerka robi sobie przerwę od teatralnej sceny i cieszy się, że teraz będzie jej więcej w telewizji. Ostatnie tygodnie spędza przede wszystkim na planie produkcji realizowanych dla Polsatu. Swoich sił próbuje między innymi w 22. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Będzie ją można oglądać również w nowych odcinkach serialu „Przyjaciółki”. Edyta Herbuś zaznacza jednak, że niezależnie od tego, jak bardzo jest zajęta, zawsze znajdzie chwilę, by potańczyć czy stworzyć spontaniczny układ choreograficzny.