Newsy

Powiększony trzeci migdał może być przyczyną zaburzeń koncentracji u dzieci

2014-03-20  |  06:10
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:prof. dr hab. n. med. Dariusz Jurkiewicz
    Funkcja:kierownik Kliniki Otolaryngologii
    Firma:Wojskowy Instytut Medyczny, Centralny Szpital Kliniczny MON
  • MP4
  • Chrapanie, mówienie przez nos, zatrzymanie oddechu w czasie snu i trudności w skupieniu uwagi u dzieci często wynikają z przerostu migdałka gardłowego. Struktura ta pełni ważną rolę w ochronie przed zakażeniom, a ciągłe infekcje mogą doprowadzić do jej trwałego powiększenia i niedrożności dróg oddechowych. W takich przypadkach konieczna jest operacja chirurgiczna, która znacznie poprawia jakość życia.

    Migdałek gardłowy, zwany inaczej trzecim migdałem, jest ważnym elementem układu odpornościowego u dzieci. Bierze czynny udział w obronie przed wirusami i bakteriami, dlatego też w przebiegu wszystkich infekcji górnych dróg oddechowych zwiększa swoje rozmiary. Powiększenie migdałka powinno być przejściowe, jednak przy nawracających zakażeniach może dojść do jego przerostu.

    Funkcja migdałka gardłowego zanika koło 5-7 roku życia i potem on również zanika. Jeżeli starsze dziecko ma powiększony ten migdałek, wiadomo, że on jest do usunięcia, bo swoją rolę już spełnił i jest tylko pewną przeszkodą. Największy problem jest u dzieci młodszych, kiedy ten migdałek może mieć jeszcze pewne znaczenie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. dr hab. n. med. Dariusz Jurkiewicz, kierownik Kliniki Otolaryngologii Centralnego Szpitala Klinicznego MON.

    Trwałe powiększenie migdałka gardłowego doprowadza do niedrożności dróg oddechowych i trąbki słuchowej oraz problemów z połykaniem. Czasem blokada jest na tyle poważna, że u dziecka pojawia się zespół zaburzeń oddychania w czasie snu.

    Jeżeli dziecko chrapie, ma zatrzymania oddechu i nie może oddychać przez nos, jest to wskazanie do usunięcia migdałka. Konsekwencją nieusuniętego w porę migdałka są zmiany twarzoczaszki. Dziecko rośnie, ma wydłużoną żuchwę, tak zwaną twarz adenoidalną. Może też dochodzić do wysiękowego zapalenia uszu, a w konsekwencji do wad słuchu, a nawet niedosłuchu trwałego – tłumaczy Dariusz Jurkiewicz.

    Problemy oddechowe w nocy mogą być również przyczyną zaburzeń zachowania, trudności ze skupieniem uwagi oraz pogorszenia pamięci i zdolności uczenia się.

    W 90 proc. przypadków znacznego przerostu trzeciego migdała operacja chirurgiczna umożliwia poprawę funkcji poznawczych oraz jakości życia dziecka.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Motoryzacja

    Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

    Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.

    Edukacja

    Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

    Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

    Edukacja

    Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

    Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć