Newsy

Procedura pobrania krwi pępowinowej bezpieczna dla dziecka

2013-10-03  |  11:27
Mówi:Justyna Morgaś
Funkcja:kierownik
Firma:Bank Komórek Macierzystych Novum
  • MP4
  • Procedura pobierania krwi pępowinowej jest prosta i bezpieczna dla dziecka. Z krwi wybierane są komórki macierzyste, które można przechowywać nawet przez 30 lat. W tym czasie można korzystać z komórek pobranych w czasie porodu. 

    Pobranie krwi pępowinowej można wykonać podczas porodu fizjologicznego, naturalnego, jak i również podczas cesarskiego cięcia. Rodzice zainteresowani przechowywaniem komórek macierzystych w specjalnym banku otrzymują w placówce specjalistyczny zestaw do pobrania krwi pępowinowej.

    Po urodzeniu się dziecka i po jego odpępnieniu krew pępowinowa zostaje pobrana. Potocznie mówiąc, nie zabieramy dziecku krwi. Taka pobrana krew trafia do laboratorium, gdzie następuje etap preparatyki. To oznacza, że z tej warstwy krwi pępowinowej wyselekcjonujemy komórki macierzyste – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjnej Newseria Lifestyle Justyna Morgaś, kierownik w Banku Komórek Macierzystych Novum.

    Wyselekcjonowane komórki macierzyste są przechowywane w tzw. temperaturze głębokiego zamrożenia w oparach ciepłego azotu, czyli -196 st. C, aż do użycia klinicznego tychże komórek.

    –  W tych komórkach nie zachodzą żadne procesy biologiczne. Komórki są w pewnym sensie uśpione, więc jeżeli rozmrażamy je po 15-30 latach, to wciąż są to komórki macierzyste tego dziecka z dnia porodu – zapewnia Morgaś.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Motoryzacja

    Zdrowie

    Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam

    Aktorka przyznaje, że był w jej życiu taki moment, kiedy mocno zaniepokoił ją stan jej zdrowia. Najadła się wtedy sporo strachu, ale z tego przykrego doświadczenia wyciągnęła też ważne wnioski na przyszłość. Od tamtego czasu nie zaniedbuje więc regularnych badań kontrolnych.

    Sport

    Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia

    Aktywność fizyczna może zwiększać skuteczność leczenia przeciwdepresyjnego. Naukowcy z Uniwersytetu w Santo Amaro wykazali jednak, że szczególnie dobre efekty udaje się osiągnąć, stosując trening siłowy. Jak podkreślają, nie oznacza to, że ćwiczenia powinny zastępować konwencjonalną terapię przeciwdepresyjną. Mogą natomiast ją wspomóc i być wsparciem dla chorych na postać lekooporną choroby, która jest główną przyczyną samobójstw na świecie. Według WHO z depresją zmaga się 350 mln ludzi i 4 mln Polaków. To ponad 10 proc. populacji naszego kraju.