Newsy

Przekąski ze szkolnych sklepików mogłyby pomagać dzieciom w nauce. Obecnie są głównie źródłem pustych kalorii

2014-05-05  |  06:10
Mówi:prof. dr hab. Jadwiga Charzewska
Firma:Instytut Żywności i Żywienia
  • MP4
  • Dzieci w wieku szkolnym powinny spożywać pięć posiłków dziennie o równomiernie rozłożonej wartości energetycznej. To pomoże im utrzymać dobrą koncentrację przez cały dzień oraz uniknąć otyłości. Aby tak było, sklepiki szkolne powinny pełnić prozdrowotną rolę i oferować pełnowartościowe produkty spożywcze.

    W sklepikach szkolnych dzieci bardzo często kupują przekąski, które zastępują im drugie śniadanie lub obiad. Pieniądze, które dostają od rodziców, wydają zazwyczaj na ulubione słodycze lub fast foody. Dzieje się tak, ponieważ właściciele sklepików zdają sobie sprawę z tego, że to właśnie niezdrowa żywność cieszy się największą popularnością wśród dzieci i takie właśnie produkty można znaleźć w większości szkół.

     – Rozumiem, że jest to miejsce pracy ajenta, ale przy dobrej woli można również ten sklepik zapełnić produktami prozdrowotnymi i umożliwić dzieciom spożywanie dobrych produktów, które wpłyną na podtrzymanie sił podczas długiego pobytu w szkole – mówi prof. dr hab. Jadwiga Charzewska z Instytutu Żywności i Żywienia.

    Uczeń przebywa w szkole od 5 do 8 godzin dziennie. W tym czasie dziecko powinno zjeść jeden lub dwa zrównoważone i pełnowartościowe posiłki, które podtrzymają wysokie stężenie glukozy. To ona jest podstawowym paliwem dla mózgu i to dzięki niej dzieci są aktywne przez długi czas.
    Prawidłowe żywienie powinno odbywać się przez cały dzień, a nie tylko przed lub po powrocie ze szkoły. Rodzice, którzy nie przygotowują wartościowych posiłków dla dzieci, wyręczają się, dając im pieniądze na przekąski.

    Mówią: „kup sobie coś do zjedzenia”, a dzieci kupują bezwartościową żywność, głównie puste kalorie zawierające dużo tłuszczu, albo przeznaczają te pieniądze na coś innego – mówi prof. Charzewska.

    Niezdrowe przekąski i słodkie napoje to niejedyny aspekt, który wpływa no to, że otyłość wśród dzieci wciąż rośnie. Przyczynia się do tego również pomijanie posiłków przez uczniów. Dzieci są nieraz tak zajęte zabawą na przerwach, że zapominają o zjedzeniu, np. drugiego śniadania. Niestety nieregularne odżywianie, a co za tym idzie, nierównomierne rozłożenie spożywanej energii wpływa na rozwój otyłości i chorób dietozależnych. 

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe

    Prezenterka zaznacza, że wraz z ostatnim klapsem na planie zdjęciowym programu, który wcześniej realizowała z Darkiem „Stolarzem”, nie zakończyła się ich znajomość. Nadal utrzymują ze sobą kontakt i planują kolejne wspólne przedsięwzięcia. Dorota Szelągowska uważa, że każdy powinien maksymalnie wykorzystywać swój potencjał, dlatego nie można siedzieć bezczynnie, tylko trzeba podejmować nowe wyzwania, korzystać z dostępnych propozycji i szans. Teraz co prawda obydwoje pracują dla konkurencyjnych stacji, ale nie rywalizują ze sobą, tylko nadal się wspierają.

    Prawo

    Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

    Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.

    Robotyka i SI

    Za 90 proc. wypadków drogowych odpowiada człowiek. Rozwój autonomicznych pojazdów może to ryzyko ograniczyć

    Z analiz Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS wynika, że w ok. 90 proc. wypadków drogowych decydującą rolę odgrywa czynnik ludzki. Dzięki inteligentnym pojazdom liczba wypadków może się zmniejszyć o ok. 30 proc. Stopniowe udoskonalanie czujników i algorytmów ma kluczowe znaczenia dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Obecnie samochody osiągają drugi i trzeci​ poziom autonomii w sześciostopniowej skali SAE.