Newsy

Przybywa w Polsce doul, czyli kobiet pomagających w okresie przed i po porodzie

2013-10-07  |  09:00

Doula, czyli doświadczona osoba wspierająca matkę w okresie okołoporodowym to w Polsce wciąż nowość. Pierwsze doule pojawiły się u nas niespełna 10 lat temu. Wciąż jednak jest ich niewiele i w innych krajach Europy korzystanie z ich pomocy jest znacznie popularniejsze.

Doula to doświadczona matka, która wspiera inne kobiety oraz ich rodziny w okresie okołoporodowym – mówi Małgorzata Borecka, prezes Stowarzyszenia DOULA w Polsce i tłumaczy, że głównym celem douli jest wsparcie emocjonalne, fizyczne i informacyjne przyszłych rodziców i ich najbliższych.

Doula nie jest jednak profesjonalistką w sensie medycznym. I jak wyjaśnia Izabela Frankowska, doula wcale nie chce zastępować wykwalifikowanej położnej czy lekarza.

W centrum stoi kobieta i jej dobrostan psychiczny, fizyczny, emocjonalny. Nie strona medyczna porodu czy w ogóle macierzyństwo - wyjaśnia Małgorzata Borecka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

W Polsce funkcja douli dopiero zdobywa popularność, ale zainteresowanie z roku na rok rośnie.

Mamy 107 członkiń, jak na razie kolejne podstawowe szkolenia przed nami – mówi Małgorzata Borecka ze Stowarzyszenia "Doula w Polsce".

Instytucja douli prężnie działa m.in. USA, Irlandii, Holandii, Australii, Francji oraz w Wielkiej Brytanii.

Doule w Wielkiej Brytanii pracujące od 1993 r. są bardzo prężną organizacją skupiającą 650 doul. Współpracują ze szpitalami, które są otwarte na ich obecność – opowiada Małgorzata Borecka.

Od roku polskie stowarzyszenie jest oficjalnym członkiem European Doula Network.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.