Newsy

Reklamy często wprowadzają dzieci w błąd i zachęcają do zakupu przekąsek, które mogą być szkodliwe dla ich zdrowia

2015-11-27  |  06:30
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Dzieci są wyjątkowo podatne na reklamy, ślepo wierzą w przekazywane w nich treści i sugerując się medialnym przekazem, chętnie sięgają po śmieciowe jedzenie. Specjaliści do spraw żywienia tłumaczą, że hermetycznie zapakowany rogalik, czekoladowy batonik czy fast food nie zastąpi pełnowartościowego posiłku, dlatego zachęcają rodziców do przygotowywania dzieciom zdrowych przekąsek. Z badań wynika, że pond 22 proc. uczniów podstawówek i gimnazjów ma nadwagę lub otyłość. 

    Zdaniem dietetyków fachowcy od promocji umiejętnie działają na wyobraźnię dzieci i konstruują reklamy tak, by były niezwykle sugestywne i szybko zachęciły do zakupu danego produktu.

    Każde dziecko wracając ze szkoły, natyka się na reklamy. Tak samo jest w domu, włącza telewizor czy internet i wszędzie są reklamy. To jest złe, bo dziecko nie umie selekcjonować informacji, które mu podajemy, jest łatwowierne. Dlatego widząc w reklamie, że te cukierki to są same witaminy albo ten krem czekoladowy jest wspaniały na śniadanie, pójdzie do sklepu i kupi właśnie taki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Alicja Sidorowicz, ekspertka SHOS.

    Stąd tak duża popularność wśród dzieci jedzenia śmieciowego. Rodzice rzadko wpajają najmłodszym dobre nawyki żywieniowe. Często też idą na łatwiznę, bo zamiast zrobić pociechom do szkoły zdrową kanapkę, dają pieniądze na zakup przekąski. Najczęściej są to wysokokaloryczne chipsy, ciastka czy batoniki.

    Telewizyjne reklamy wprowadzają w błąd, bo na przykład sugerują, że ten rogalik jest bardzo dobry na śniadanie, jest następcą drożdżówki i smakuje tak samo jak bułka świeżo kupiona w sklepie. A przecież ten rogalik jest hermetycznie zamknięty, zazwyczaj ma datę ważności powyżej 6 miesięcy, więc niestety nie  jest tak dobry jak zwykła drożdżówka – podkreśla Alicja Sidorowicz.

    Pełnowartościowa przekąska dodaje energii i poprawia koncentrację. Z kolei frytki, kebab czy pizza sprawią, że dziecko będzie się czuło przejedzone i zmęczone. Drugie śniadanie powinno więc zawierać produkty bogate w witaminy i składniki odżywcze. Nie może zabraknąć w nim pełnoziarnistego pieczywa, chudej wędliny, owoców i warzyw.

    Są różne pojemniki, do których możemy spakować jedzenie. Mogą to być sałatki, własnoręcznie zrobione batony musli, pokrojona marchewka, ogórek, rzodkiewka, jabłko suszone. Wszystko, co najlepsze z polskich straganów – mówi Alicja Sidorowicz.

    Specjaliści do spraw żywienia podkreślają, że w diecie dzieci jest stanowczo za dużo produktów wysoko przetworzonych, zawierających konserwanty i sztuczne barwniki. Może to prowadzić do otyłości i rozwoju groźnych chorób.

    Przetworzone jedzenie jest pozbawione wszelkich właściwości odżywczych, zawiera natomiast dużo soli, cukru czy tłuszczów. Spożywanie dużych ilości soli prowadzi do nadciśnienia tętniczego. Ta choroba coraz częściej dotyczy także dzieci. Jeśli jemy dużo cukru albo tłuszczów, to przybieramy na wadze i pojawia się otyłość – tłumaczy  Alicja Sidorowicz.

    Eksperci radzą, by dokładnie czytać etykiety i szczególnie zwracać uwagę na zawartość cukru.

    Jeżeli widzimy w składzie produktu, że cukier znajduje się na pierwszym, drugim czy trzecim miejscu, to powinniśmy się zastanowić, czy na pewno chcemy ten produkt kupić, gdyż na etykiecie składniki są wypisywane kolejno według wartości, jaką wnoszą do danego produktu. Pierwsze trzy miejsca są najważniejsze – dodaje Alicja Sidorowicz.

    Z badań Instytutu Żywności i Żywienia wynika, że co piąty uczeń szkoły podstawowej i gimnazjum w Polsce ma problemy z otyłością.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Transport

    Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

    Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

    Muzyka

    Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

    Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć