Mówi: | dr Aleksandra Wesołowska |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Fundacja Bank Mleka Kobiecego |
Rocznie z bankami mleka kobiecego w Polsce współpracuje kilkadziesiąt matek
Popularne za granicą banki mleka kobiecego w Polsce dopiero zdobywają uznanie. W ciągu trzech lat powstały trzy takie placówki – w Warszawie, Toruniu i Rudzie Śląskiej. Zdaniem naukowców mleko kobiece jest najzdrowszym pokarmem dla dzieci. Pomaga m.in. w przypadku niewydolności nerek, chorób metabolicznych, wspomaga leczenie niedorozwoju, przyspiesza powrót do zdrowia noworodków po przebytych operacjach. U wcześniaków zmniejsza ryzyko wystąpienia sepsy.
Banki mleka kobiecego to miejsca, w których kobieta może dobrowolnie i bezpłatnie oddać mleko dla nowo narodzonego dziecka, jeśli ma go w nadmiarze.
– Mleko kobiece, szczególnie dla dzieci chorych i przedwcześnie urodzonych to rodzaj wspierania terapii i w pewnym sensie lek. Dlatego w sytuacji, kiedy nie jest możliwe karmienie dziecka mlekiem biologicznej mamy, alternatywą powinno być właśnie mleko z banku mleka – mówi dr Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego.
W Polsce obecnie działają trzy banki mleka kobiecego: w Warszawie w Szpitalu im. prof. dr. W. Orłowskiego, w Toruniu w Specjalistycznym Szpitalu im. L. Rydygiera oraz w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. W planach jest także powstanie Banku Mleka Kobiecego w Szpitalu im. Świętej Rodziny w Warszawie.
Za granicą takich miejsc jest znacznie więcej. Przykładowo na terenie Wielkiej Brytanii działa 13 banków mleka kobiecego. Placówki zdobywają popularność także m.in. w Brazylii, Chinach, Bułgarii, Niemczech, Francji, Grecji, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii czy we Włoszech.
– Kilka lat temu, sama będąc mamą chorego dziecka, odczułam potrzebę bezpiecznego dzielenia się pokarmem, stąd pomysł na stworzenie banków mleka kobiecego w Polsce – przyznaje dr Aleksandra Wesołowska, która jest także współzałożycielką toruńskiej placówki.
Jej zdaniem takich miejsc w Polsce powinno być znacznie więcej.
– Ta oddolna inicjatywa mam, które stworzyły najpierw Stowarzyszenie na rzecz Banku Mleka, a teraz są w Fundacji Bank Mleka Kobiecego, ma bardzo dobry odbiór społeczny. Rocznie z bankami mleka w Polsce współpracuje kilkadziesiąt mam. Wokół nich tworzą się też grupy wsparcia. Mamy często stają się dla siebie nawzajem bliskimi osobami. To jest bardzo ważny element uzupełnienia opieki medycznej nad chorym noworodkiem. Wsparcie osoby, która mnie bardzo dobrze zrozumie, bo sama przeszła przez trud opieki nad dzieckiem przedwcześnie urodzonym, jest bezcenne – wyjaśnia dr Aleksandra Wesołowska.
Kobiety, które chcą oddać mleko, powinny być zdrowe, prawidłowo się odżywiać i prowadzić higieniczny tryb życia.
– Musi to być mama, która czuje się dobrze i komfortowo w okresie laktacji, a jej stan zdrowia jest potwierdzony badaniami krwi. Bankiem mleka, który najchętniej i w sposób usystematyzowany przyjmuje mleko od dawczyń z zewnątrz, czyli od mam, które nie są pacjentkami szpitala, jest bank mleka w Toruniu. Mama po wstępnym wywiadzie przeprowadzonym przez pracownika banku zostaje skierowana na badania krwi, które potwierdzą jej stan zdrowia. Dopiero wtedy otrzymuje pojemniki na pokarm i instrukcję ściągania pokarmu tak, aby mleko mogło być bezpiecznie przekazane choremu dziecku. Instrukcja dla dawczyni pokarmu nie odbiega od zasad higieny, które obowiązują matkę karmiącą własne dziecko, ale warto ze zwiększoną czujnością przyjrzeć się wskazówkom w niej zawartym – wyjaśnia prezes Fundacji i uczestniczka konferencji „Profilaktyka zdrowotna medycyną przyszłości”.
Mleko po dostarczeniu przez dawczynię poddawane obróbce termicznej, pasteryzowane i zamrażane. Powinno być zużyte w ciągu trzech miesięcy.
W Polsce banki mleka wciąż się rozwijają. Placówka w Toruniu wkrótce będzie miała własny specjalny samochód, którym mleko od mam spoza terenu szpitala będzie dostarczane do banku mleka. Do tej pory kobiety same je przywoziły.
– Liczymy też na to, że kiedy powstaną kolejne placówki w Polsce, uda nam się zaangażować różne grupy zawodowe i społeczne, które swoimi możliwościami bezpłatnie wesprą banki mleka kobiecego. Za granicą te placówki są wspierane przez całą lokalną społeczność, na przykład w Brazylii mleko od matek odbierają i przywożą do banku strażacy. Wynika to z przekonania, że to mleko kobiece jest bardzo cenne i naprawdę ratuje życie – mówi dr Aleksandra Wesołowska.
Od 3 do 4 października przedstawiciele Fundacji Bank Mleka Kobiecego uczestniczyli w międzynarodowej konferencji banków mleka kobiecego pt: „Making donor breastmilk go further” w Londynie. Polska grupa przedstawiła m.in. wstępne badania nad składem mleka mam długo karmiących (powyżej roku).
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.