Mówi: | Włodzimierz Paszyński (zastępca prezydenta m.st. Warszawy) Karolina Makos (komisarz policji) |
Samorządy organizują „Zimę w mieście”. Tylko w Warszawie z zajęć w ferie skorzysta 10 tys. dzieci
W czasie ferii dzieci i młodzież mogą korzystać z miejskich basenów, uczyć się tańca, gry w badmintona, uczęszczać na zajęcia teatralne, korzystać ze ścianki wspinaczkowej, kortów tenisowych i wielofunkcyjnych boisk. Specjalne zajęcia przewidziano też dla dzieci niepełnosprawnych.
– Zajęcia są oczywiście bezpłatne. Płatne jest wyłącznie wyżywienie. Wszystkie dzieciaki, których rodzice mogą mieć kłopoty ekonomiczne, oczywiście korzystają ze zniżek bądź ze zwolnienia z odpłatności. Takie zniżki uzyskuje się także poprzez dyrektora szkoły – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Wojciech Paszyński, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Na organizację zimowego wypoczynku łącznie z dotacjami dla wyjeżdżających na obozy, stołeczny ratusz przeznaczył 3 miliony złotych. Z zajęć skorzysta 10 tysięcy dzieci i młodzieży.
– Nie wszystkich stać na zafundowanie dziecku jakiegoś bardzo atrakcyjnego wyjazdu poza miasto. Dlatego wydaje nam się, że powinniśmy stworzyć naprawdę jakąś fajną, ciekawą propozycję. Taką propozycję, która z jednej strony będzie atrakcyjna dla dzieciaków, a która przy okazji będzie propozycją w jakiś sposób kształcącą – dodaje Włodzimierz Paszyński.
O bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w czasie ferii zadba również policja. Funkcjonariusze będą kontrolować zimowiska, autokary i miejsca zorganizowanego wypoczynku .
– Policjanci zajmujący się prewencją kryminalną przeprowadzą lekcje na temat bezpieczeństwa. Chcą dotrzeć do dzieci i powiedzieć o tych najważniejszych rzeczach - o numerach alarmowych, o tym, aby z osobami obcymi nie przebywać, o bezpieczeństwie w domu, o bezpieczeństwie na drodze – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Makos, komisarz policji.
Policja apeluje o rozwagę i zachowanie ostrożności do dzieci, rodziców i kierowców. Lekkomyślność i brawura mogą mieć tragiczne skutki.
– Zwracamy uwagę na dzikie lodowiska i tutaj apelujemy do rodziców: nie pozwalajmy dzieciom wchodzić na lód. Bo czasami chwila wystarcza do tego, żeby wydarzyła się tragedia. Apeluje też do kierowców, jeżeli wieziemy dzieci na ferie, to jednak wsiadajmy do samochodu wypoczęci. Oczywiście kierowcy mają też możliwość przebadania się na zawartość alkoholu w organizmie w każdej najbliższej
jednostce policji – dodaje Karolina Makos.
Dziś – jako ostatnie – ferie rozpoczynają dzieci z województw: mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.
Czytaj także
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-07-18: Większość małych i średnich firm przez całą swoją działalność nie zmienia banku. Wysoko oceniają dostępność do usług bankowych
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.