Newsy

Sara May planuje nagrać kolejny utwór dla synka: w Polsce robi się za mało piosenek dla dzieci

2014-05-02  |  07:20
Piosenkarka, autorka tekstów i blogerka Sara May zamierza nagrać kolejny utwór dla najmłodszych słuchaczy. Inspiracją do stworzenia następnej kompozycji tego typu był jej syn Robin.

Pierwsze dziecko Sary May – synek Robin – przyszedł na świat 4 listopada 2013 roku. W kwietniu ukazał się teledysk do stworzonej przez wokalistkę kołysanki, w którym fani May mogą zobaczyć jej pociechę. Jednak to nie mały Robin był inspiracją do stworzenia pierwszego utworu w takim stylu.

Kołysanka powstała w dziwnych okolicznościach, bo na długo przed narodzinami Robina. Tekst do tego utworu powstał późną nocą, wtedy też pasowały mi do tego dźwięki kołysanki. Gdy urodził się mój syn. stwierdziłam, że warto byłoby nakręcić pamiątkowy teledysk, bo dzieci szybko rosną. A ja jestem sentymentalna i lubię sobie powspominać – wyjaśnia piosenkarka w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Wokalistka nie ma także nic przeciwko tworzeniu własnej wersji klipu do jej utworu przez innych rodziców.

Ludzie często pytają, czy mogą sobie wziąć ten utwór i zrobić z nim coś własnego. Odpowiadam więc – jak najbardziej. Mogą pobrać, zrobić własne zdjęcia i wrzucić na YouTube. Bo własnym aparatem można stworzyć fajne ujęcia, a potem dzięki nim wspominać – zachęca May.

Kołysanka to nie jedyny utwór Sary May, który chce nagrać z myślą o dzieciach. Kolejna piosenka ma być zdecydowanie bardziej wesoła i dedykowana synowi piosenkarki.

W planach jest już druga piosenka i drugi teledysk. Tekst do niej powstał w momencie, gdy Robinek miał dwa miesiące, czyli utwór był stworzony z myślą o nim. Jest to piosenka dla dziecka, śpiewana przez kochającą mamę. Kolejny teledysk będzie również prosty. To jest bardziej pamiątkowa sprawa. Chodzi przede wszystkim o pokazanie moim fanom tego, jak wiele teraz mam – opowiada artystka.

Jednym z powodów, dla których May zainteresowała się piosenkami dla dzieci, jest brak tego typu utworów na współczesnej scenie muzycznej w Polsce.

Jeszcze gdy nie miałam dziecka, to przeglądałam internet i zastanawiałam się, dlaczego w Polsce nie ma piosenek dla dzieci typu „Myj zęby”, „Tęczowy Music Box” czy też „Pan Tik-Tak”. Później popularne były piosenki młodej Natalii Kukulskiej i Majki Jeżowskiej, ale po nich nikt się już nie pojawił. Trudno więc wymienić teraz jakieś nowe piosenki dla dzieci. I zastanowiło mnie to, dlaczego tego już nikt nie robi – mówi blogerka.

Sara May, oprócz utworów dla dzieci, ma na swoim koncie cztery albumy studyjne. Ostatni z nich – „Fika” – ukazał się w 2013 roku nakładem wytwórni Coca Music Production.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe

Prezenterka zaznacza, że wraz z ostatnim klapsem na planie zdjęciowym programu, który wcześniej realizowała z Darkiem „Stolarzem”, nie zakończyła się ich znajomość. Nadal utrzymują ze sobą kontakt i planują kolejne wspólne przedsięwzięcia. Dorota Szelągowska uważa, że każdy powinien maksymalnie wykorzystywać swój potencjał, dlatego nie można siedzieć bezczynnie, tylko trzeba podejmować nowe wyzwania, korzystać z dostępnych propozycji i szans. Teraz co prawda obydwoje pracują dla konkurencyjnych stacji, ale nie rywalizują ze sobą, tylko nadal się wspierają.

Prawo

Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.

Robotyka i SI

Za 90 proc. wypadków drogowych odpowiada człowiek. Rozwój autonomicznych pojazdów może to ryzyko ograniczyć

Z analiz Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS wynika, że w ok. 90 proc. wypadków drogowych decydującą rolę odgrywa czynnik ludzki. Dzięki inteligentnym pojazdom liczba wypadków może się zmniejszyć o ok. 30 proc. Stopniowe udoskonalanie czujników i algorytmów ma kluczowe znaczenia dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Obecnie samochody osiągają drugi i trzeci​ poziom autonomii w sześciostopniowej skali SAE.