Mówi: | dr n. med. Agnieszka Rudzka-Kocjan |
Funkcja: | pediatra, ekspert bebiprogram.pl |
Sposób żywienia w czasie 1000 pierwszych dni życia dziecka decyduje o rozwoju jego odporności i mózgu. Kluczowa jest konsultacja diety z pediatrą
1000 pierwszych dni życia dziecka to najważniejszy okres dla rozwoju młodego organizmu, zwłaszcza układu odpornościowego i mózgu. Aby wspierać ten proces, rodzice powinni kierować się wytycznymi i rekomendacjami lekarza pediatry. Dzięki temu wyeliminują potencjalne błędy w odżywianiu swoich dzieci. Z badań wynika, że rekomendacja lekarza dla co trzeciego Polaka stanowi czynnik, dzięki któremu wprowadza zmiany do diety i trybu życia1.
Mózg oraz ośrodkowy układ nerwowy rozwija się od momentu poczęcia do ok. 12 roku życia dziecka, kluczowe znaczenie ma jednak 1000 pierwszych dni jego życia. Matka może stymulować ten rozwój już w okresie prenatalnym, dostarczając poprzez swoją dietę rozwijającemu się organizmowi niezbędnych substancji odżywczych. W prawidłowo skomponowanym jadłospisie ciężarnej kobiety powinny znaleźć się m.in. witaminy z grupy B, kwas foliowy, żelazo oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Po narodzinach dziecka prawidłowy rozwój odporności i mózgu wspierać należy poprzez odpowiedni sposób żywienia, jakim jest karmienie piersią – mleko mamy jest pokarmem bogatym w mikroelementy, witaminy i kwasy tłuszczowe – zwłaszcza cenny kwas DHA oraz białko.
– Lekarz pediatra zaleca rodzicom właściwą pielęgnację i właściwe żywienie dziecka już od pierwszych dni jego życia. W ten sposób rodzic może wpływać na właściwe kształtowanie odporności oraz właściwy rozwój ośrodkowego układu nerwowego dziecka – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n.med. "Agnieszka Rudzka-Kocjan, specjalista pediatra, ekspert BebiProgram.pl.
Zdaniem lekarzy najlepszym pokarmem dla dziecka w ciągu pierwszych sześciu miesięcy życia jest mleko matki. Dostarcza ono bowiem wszystkich niezbędnych substancji odżywczych m.in. żelaza, jodu, witamin z grupy B, nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3. Z tego powodu Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie dziecka piersią przez pierwsze pół roku życia oraz utrzymanie tego sposobu karmienia przy równoczesnym rozszerzaniu diety dziecka o produkty pozamleczne przynajmniej do 2. roku życia.
– Jeżeli mama nie może karmić dziecka swoim mlekiem, powinna wspólnie z pediatrą dobierać takie mieszanki mleka modyfikowanego, które są swoim składem jak najbardziej zbliżone do mleka mamy – mówi dr n.med. Agnieszka Rudzka-Kocjan.
Niezwykle ważne jest, by produkt ten zawierał witaminy A, C oraz D dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, a także kwas α -linolenowy z grupy omega 3, ważny dla prawidłowego rozwoju mózgu i tkanek nerwowych. Wybierając mleko modyfikowane, rodzice powinni skonsultować się z lekarzem pediatrą.
– Rekomendacje lekarskie dla rodziców, dotyczące rozwoju dziecka, są ważne głównie z tego powodu, że zalecenia ulegają zmianie. Medycyna się rozwija – to, co było aktualne kilka lat temu, gdy nasze mamy i babcie karmiły dzieci, absolutnie nie znajduje zastosowania w dzisiejszych czasach – mówi dr n.med. Agnieszka Rudzka-Kocjan.
Odpowiednie odżywienie dziecka zapewnia prawidłowy rozwój, wtedy najmłodsi nie mają problemów z koncentracją, szybciej czynią postępy w rozwoju psychoruchowym. Prawidłowe odżywianie w czasie 1000 pierwszych dni życia dziecka ma również niebagatelny wpływ na kształtowanie się systemu immunologicznego. Pierwsze mechanizmy odpornościowe wykształcają się bowiem już w okresie życia płodowego.
Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.
1Headlines Porter Novelli, TNS Polska, badanie „Polacy o zdrowym stylu życia”, 2012;
Czytaj także
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.