Newsy

Dziś urodzinowy koncert Muńka Staszczyka. Wokalista skończył 50 lat.

2013-11-29  |  09:05
Mówi:Muniek Staszczyk
Funkcja:lider, wokalista zespołu T.Love
  • MP4
  • Już dziś, w warszawskiej Stodole, odbędzie się wyjątkowy koncert. Będzie on powiązany jubileuszem 50-tych urodzin Muńka Staszczyka – wokalisty i lidera T.Love, jednej z najbardziej zasłużonych postaci dla polskiego rocka. Wydarzenie cieszy się ogromną popularnością. Na kilka dni przed koncertem wyprzedały się wszystkie bilety.

    Muniek Staszczyk nie kryje zadowolenia z powodu zainteresowania koncertem i całkowitej wyprzedaży wejściówek.

    – To bardzo długi koncert, dlatego też tym bardziej cieszę się, że wszystkie bilety się rozeszły – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Muniek Staszczyk.

    W trakcie koncertu na scenie pojawią się też wyjątkowi goście. Na żywo w duecie ze Staszczykiem będzie można zobaczyć m.in. Bartka Wąsika i Royal String Quartet, Titusa z Acid Drinkers oraz Stanisławę Celińską. Zwłaszcza występ tej ostatniej artystki elektryzuje fanów, po tym jak w studiu Dzień Dobry TVN aktorka pozwoliła sobie na własną interpretację przeboju „Warszawa”. Jak zapewnia jubilat, lista gości nie jest jeszcze zamknięta.

    – Goście, którzy pojawią się w Stodole, będą nietypowi. Z jednej strony zaśpiewa z nami Stanisława Celińska w akompaniamencie Royal String Quartet pod batutą pianisty Bartka Wąsika. Aktorka ma wykonać z T.Love dwie kompozycje z jej płyty „Nowa Warszawa”, m.in. także nasz hit „Warszawa”, w całkowicie nowej aranżacji. Pojawi się też Tytus z Acid Drinkers, więc będzie rock nad rollowo. Pojawi się też kilku gości zaproszonych ad hoc – zdradza Muniek.

    Największy nacisk na koncercie ma zostać położony na wydany w poprzednim roku album „Old is Gold”.

    – Planujemy zagrać ponad 30 piosenek. Koncert będzie trwał około dwóch i pół godziny. Moglibyśmy grać i pięć, ale jest to męczące zarówno dla zespołu, jak i dla fanów. Jeżeli chodzi o repertuar, to pojawi się dużo kompozycji z ostatniej płyty – dodaje Staszczyk.

    Muniek Staszczyk wraz z T.Love nagrał ponad 20 albumów studyjnych i koncertowych. Jego zespół jest jedną z najpopularniejszych formacji w Polsce. Wokalista ma też na koncie solowy krążek, wydany w 2010 roku, zatytułowany „Muniek”, który dotarł na 3 miejsce listy OLiS.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

    Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.

    Media i PR

    Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem

    Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców.  Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.

    Psychologia

    Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

    Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.