Newsy

Elżbieta Romanowska: Kolejne projekty artystyczne już czekają w kolejce. Jednak doba ma tylko 24 godziny

2020-02-05  |  06:11

Ostatnie miesiące były dla aktorki wyjątkowo pracowite. Elżbieta Romanowska przygotowywała się do roli w spektaklu „Nie książka zdobi człowieka”, wiele godzin spędziła także na planach zdjęciowych popularnych seriali telewizyjnych. Przyznaje, że nowe propozycje artystyczne już na nią czekają. Jednak zanim się na nie zdecyduje, zamierza dać sobie czas na odpoczynek i regenerację.

Aktorka występuje na scenach wielu warszawskich teatrów, można zobaczyć ją również w serialach i na dużym ekranie. Romanowska nie poprzestaje jednak na aktorstwie. Niedawno, razem z Rafałem Maserakiem, poprowadziła „Sylwestrową Moc Przebojów” w Polsacie. Artystka na razie nie zamierza zwalniać tempa. Zdradza, że na horyzoncie widać już nowe projekty.

– Przez ostatnie dwa miesiące zajmowały mnie głównie próby do spektaklu „Nie książka zdobi człowieka” oraz występy w pozostałych przedstawieniach teatralnych. Oprócz tego mieliśmy zdjęcia do trzech seriali, w których gram. Niedługo będziemy kręcić kolejny sezon „W rytmie serca”. Do tego doszło jeszcze prowadzenie sylwestra, więc bardzo dużo się działo. Jednak doba ma tylko 24 godziny. Zanim zacznę kolejne projekty, które już czekają w kolejce, domknę obecne – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Elżbieta Romanowska.

Aktorka pracowała ostatnio tak intensywnie, że właściwie nie miała czasu na odpoczynek. Jednak już w lutym zamierza wybrać się na kilka dni do Włoch i naładować akumulatory. Kilkudniowa przerwa pozwoli jej odetchnąć i nabrać chęci do działania. Gdy wróci, czeka ją bowiem mnóstwo zawodowych wyzwań.

– Staram się co jakiś czas wyjeżdżać chociaż na dwa–trzy dni, aby zregenerować siły. Ostatnio to się niestety nie udawało, bo pracowałam codziennie. Jednak już w lutym planuję wyjazd na cztery dni do Rzymu. Mam nadzieję, że nic mi nie pokrzyżuje tych planów – dodaje Elżbieta Romanowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

Handel

Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.