Newsy

Ewa Chodakowska o konflikcie z Mariolą Bojarską-Ferenc: ta osoba próbowała doprowadzić mnie do tego, że powiem wreszcie: dobrze, już nie będę

2014-05-08  |  07:20
Ewa Chodakowska często wywołuje skrajne emocje. Ostatnio trenerkę krytykowała m.in. Mariola Bojarska-Ferenc, popularna gimnastyczka artystyczna, zarzucając jej brak wykształcenia i doświadczenia. Chodakowska postanowiła nie wdawać się w konflikt i zapowiada, że nie będzie już przejmować się negatywnymi komentarzami na swój temat. Ważniejsze są dla nie głosy poparcia, z którymi spotyka się nawet na ulicy.

Chodakowska zdecydowała, że w sytuacjach konfliktowych najlepszym wyjściem jest uzbrojenie się w cierpliwość i zachowanie spokoju. Trenerka chce skupić się na swojej pracy. Liczba fanów Chodakowskiej stale rośnie, a zapoczątkowana przez nią moda na zdrowy tryb życia i bycie fit trwa.

Najwyższa pora skoncentrować się na efektach mojej pracy. Na tym, że ludzie tak radośnie reagują. Na tym, że wszyscy mnie na ulicy klepią po ramieniu, dziękują za wsparcie, za motywację. To jest dla mnie wyznacznik radości i szczęścia, którym chciałabym się dzielić i którego chciałabym się trzymać. A jakieś głosy z zewnątrz, które docierają do mnie. Muszę się uzbroić w dobrą, masywną ścianę i nie dawać im się przedostawać do mnie, bo to na pewno też nigdy nie minie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Chodakowska.

Mariola Bojarska-Ferenc krytycznie odniosła się do metody ćwiczeń proponowanych przez Chodakowską. Słynna gimnastyczka nie jest zwolenniczką katorżniczych treningów – takie podejście do zdrowia nazywa hochsztaplerstwem. Ewa Chodakowska zarzuty Bojarskiej-Ferenc traktuje jako nieodłączny element bycia rozpoznawalną.

Bardzo dużo osób śledzi to co robię, ta liczba rośnie z każdym dniem. Mój fanpage jest wyświetlany w ciągu tygodnia miliony razy. Muszę być przygotowana na to, że będę się zderzać i ze zwolennikami, i z przeciwnikami. Nie chcę tutaj w jakikolwiek sposób komentować tej rozmowy. Ja myślę, że ta osoba próbowała może doprowadzić mnie do takiego momentu, że powiem wreszcie: dobrze, już nie będę. I faktycznie, takie słowa gdzieś tam się pojawiły: dobrze, już nie będę reagować, już nie będę się tłumaczyć – mówi trenerka.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.