Newsy

Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji

2024-02-05  |  06:17
Mówi:Ewa Chodakowska
Funkcja:trenerka fitness, współprowadząca program „Razem odNowa”
  • MP4
  • Trenerka podkreśla, że program „Razem od Nowa” traktuje nie tylko jako ciekawe doświadczenie zawodowe, ale również ważną lekcję życia. Zmienił on bowiem jej spojrzenie na swoje małżeństwo i pozwolił poczuć, a przede wszystkim okazywać jeszcze większą wdzięczność swojemu mężowi za to, że udało im się stworzyć tak szczęśliwą relację. Ewa Chodakowska z ekscytacją czeka także na premierę swojego kolejnego projektu, którym pochwali się światu już lada dzień.

    Trenerka zachęca widzów do śledzenia losów bohaterów programu „Razem od Nowa”, bo wierzy, że mogą tam znaleźć cenne wskazówki, które mogą się sprawdzić również w ich relacjach z najbliższymi. Nie ukrywa, że ona sama też sporo skorzystała z doświadczeń uczestników.

    – Na pewno mój mąż ma jeszcze fajniejszą żonę. Wracam do domu i zawsze mu dziękuję, że jest taki wspaniały, dziękuję mu za życie, które stworzyliśmy, za wspólne projekty, za sposób, w jaki spędzamy czas. Więc myślę, że ten program mocno zapracował na wzrost wdzięczności, którą kieruję się na co dzień. Stanowczo za rzadko dziękowałam swojemu partnerowi, a teraz już dziękuję. Wcześniej nie robiłam tego specjalnie często, bo wychodziłam z założenia, że on wie, że go kocham i że jestem szczęśliwa w naszej relacji, a teraz po prostu mu to mówię – wyznaje Ewa Chodakowska.

    Trenerka nie ukrywa, że jest zadowolona z udziału w tym formacie, ale też szykuje dla swoich fanów kolejną niespodziankę.

    – W życiu zawodowym robię bardzo duży projekt, który startuje już w połowie lutego, może zdążymy na początek lutego. Jest to coś, nad czym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata, więc nie mogę się doczekać, żeby się podzielić tym projektem. Jeden z ważniejszych projektów, jeden z filarów, powiedziałabym, naszej pracy związany z treningami, z relaksacjami w zupełnie nowej odsłonie – mówi.

    Na razie Ewa Chodakowska nie myśli o odpoczynku, bo każda godzina pracy włożona w ten projekt jest niezwykle cenna. Zależy jej bowiem na tym, by w terminie dopiąć wszystkie szczegóły i już w czasie premiery zrobić ogromne wrażenie na odbiorcach. Ale to nie koniec wyzwań na najbliższe miesiące.

    – W życiu osobistym czekają nas dwa duże remonty, aż trzęsę się na samą myśl. Remontujemy nasz apartament w Warszawie, więc na razie wyprowadzamy się na malutki metraż po to, żeby być w tym samym budynku i trzymać ręce na wodzy. A drugi remont ma miejsce w Grecji, gdzie kończymy remontować dom, który kupiliśmy parę lat temu, i w tym roku już spędzimy tam wakacje razem z całą naszą rodziną, i mojego męża, i moją – mówi.

    Trenerka przyznaje, że wraz z mężem lubą dzielić swoje życie na dwa domy w różnych krajach. Do każdego mają sentyment i każdy oferuje im coś zupełnie innego.

    – Mieszkamy na dwa domy, bo w Grecji też mamy swój apartament. Ja mam ogromny sentyment do Grecji, bo jak miałam dziewięć lat, to mój tata mieszkał w Grecji, moja druga siostra również, więc ja mam trochę grecką rodzinę. Przy stole wigilijnym też wszyscy gadają po grecku, więc jest otwarta grecka mentalność – dodaje.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Transport

    Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

    W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

    Handel

    Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

    Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.