Newsy

Ewa Mielnicka korzystała z porad trenera personalnego

2015-11-05  |  06:50

Miss Polski 2014 przyznała, że korzystała z warsztatów treningu personalnego prowadzonych przez aktora Adama Adamonisa. Chciała nabrać pewności siebie i naładować się pozytywną energią. Obecnie gwiazda przebywa w Japonii, gdzie startuje w wyborach Miss International Beauty Pageant 2015.

Adam Adamonis dużo mi podpowiada, radzi. On pomaga ludziom w wykrzesaniu siły i energii życiowej. W takich konkursach ważna jest pewność siebie i o to trzeba zadbać. To przygotowanie psychiczne pomoże mi w Japonii zaprezentować nie tylko siebie, lecz także cały nasz kraj – tłumaczy Ewa Mielnicka.

Gwiazda zdradza, że prywatnie jest osobą nieśmiałą. Miewała także trudności z opanowaniem stresu.

Jestem osobą skrytą, więc ta siła wewnętrzna i energia są mi potrzebne, bo wtedy nawet jak nie uda się wygrać, to zapamiętuje się tylko najlepsze chwile i tę piękną przygodę, po którą się tam również jedzie – mówi Miss Polski 2014.

Z Adamem Adamonisem poznała się przez wspólną agentkę. Aktor, który obecnie gra w serialu „Przyjaciółki”, zajmuje się treningami personalnymi od 10 lat. Z jego warsztatów korzystają m.in. kobiety po rozwodach i w depresji.

To wspaniały człowiek. Całe szczęście, że go poznałam – mówi Ewa Mielnicka.

O tytuł Miss International Beauty Pageant 2015 Ewa Mielnicka będzie rywalizować z ponad 90 kobietami z całego świata. Podczas konkursu wystąpi w kreacjach polskich projektantów: Violi Piekut, Łukasza Podwika oraz Macieja Domańskiego. Finał zaplanowany jest na 5 listopada.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.