Mówi: | Filip Chajzer |
Funkcja: | dziennikarz |
Filip Chajzer: Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes
Dziennikarz podkreśla, że praca w mediach i funkcjonowanie w show-biznesie łączą się z ogromną presją. Pogoń za newsami, ciągły pośpiech, bycie na świeczniku i lęk przed zmianami kadrowymi stają się pułapką, z której trudno się wyrwać. Filip Chajzer nie ukrywa, że był już zmęczony takim trybem życia. Niedawno rozstał się z TVN, ale nie czeka bezczynnie na telefon z propozycją od kierownictwa innych stacji. Postanowił bowiem działać na własny rachunek i ruszyć ze swoim biznesem. Już wkrótce w centrum Warszawy otworzy restaurację śniadaniową i wierzy, że zapewni mu to stabilizację.
– Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes. I to była najpiękniejsza rzecz, jaką mogłem zrobić, bo niezależność to jest brak stresu. I żadne wydarzenie medialne w moim życiu nie jest już w stanie wytrącić mnie z równowagi, dlatego że moje życie jest ułożone. Wiem, co robię, po co to robię, dlaczego i wiem, co się będzie działo za pięć lat. Natomiast zależenie od łaski kogoś, kto może wyłączyć światło jednym pstryknięciem, to jest niepewność, a my lubimy być w życiu pewni – powiedział agencji Newseria Lifestyle Filip Chajzer.
Dziennikarz, który pojawił się ostatnio na premierze podgrzewacza tytoniu, przyznaje, że długo żył w takiej właśnie niepewności i żeby zminimalizować jej destrukcyjny wpływ na swoje zdrowie, postanowił wyjść poza ramy wyznaczane przez prezesów czy kierowników i zacząć działać na własnych zasadach.
– Wszystko w życiu ma swój czas i wszystko ma swój etap. Ale w pewnym momencie, kiedy zwala się na ciebie kolejna fala hejtu, która totalnie rozwala cię życiowo, myślisz sobie: nie, to nie może być tak. I wtedy trzeba bardzo mocno postawić na siebie, na pracę nad sobą. Ja tę pracę wykonałem i dalej ją wykonuję, ale w międzyczasie też zacząłem układać to tak, żeby to życie stało na bardzo stabilnej nodze, która nie jest show-biznesem – tłumaczy.
Filip Chajzer postanowił zainwestować w swój własny lokal gastronomiczny – restaurację śniadaniową. Na razie trwają w niej prace wykończeniowe, ale już odwiedzają ją fani prezentera, którzy za jakiś czas z pewnością dołączą do grona stałych klientów.
– Tę sympatię widzów najlepiej widać w mojej knajpie. Knajpa jest jeszcze zamknięta i jeszcze chwilę poczekamy na jej otwarcie, bo to nie są łatwe rzeczy, ale drzwi są otwarte, bo przecież muszą się toczyć prace. I nagle wchodzą panie, które mówią: Dzień dobry, panie Filipie, przyszłyśmy posiedzieć. Ja mówię: Ale jest zamknięte i nie ma jedzenia. A one mówią: To nawet lepiej, bo my głodne nie jesteśmy. I to jest właśnie ta namacalna sympatia, za którą jestem bardzo wdzięczny – podkreśla.
Fani Filipa Chajzera mogą go również słuchać na antenie Radia ZET. Razem z Agnieszką Kołodziejską prowadzi on sobotnią audycję „Na luzie w Radiu ZET”.
Czytaj także
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.
Moda
Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.