Newsy

Anna Kerth poprowadzi warsztaty w ramach projektu „Sfilmowani”. Będzie także rozwijać autorską metodę pracy z ciałem i umysłem

2016-01-19  |  06:45

Aktorka znalazła się w gronie prowadzących warsztaty filmowe w ramach projektu „Sfilmowani”. Będzie odpowiedzialna za zajęcia z rozgrzewki aktorskiej. Oprócz działalności edukacyjnej gwiazda „Na Wspólnej” cały czas rozwija karierę aktorską. Pod koniec stycznia po raz kolejny wystąpi w spektaklu „Nigdy nie zakocham się”, czeka też na premierę filmu „Sługi boże”, w którym zagrała u boku Bartłomieja Topy.

Anna Kerth ma przed sobą intensywny rok pod względem kariery zawodowej. Dużo czasu zamierza poświęcić zwłaszcza na działalność edukacyjną chce rozwijać autorską metodę pracy z ciałem i umysłem Warm Up. Metoda ta pozwala przywrócić wewnętrzną harmonię i równowagę oraz odnaleźć pokłady kreatywności i energii. Aktorka twierdzi, że pomaga ona się zrelaksować, naładować pozytywną energią oraz lepiej wykorzystywać swój potencjał.

– Zostałam zaproszona do paru projektów, żeby pokazać swoją metodę Warm Up, żeby również zacząć pracować z młodymi aktorami bądź adeptami tejże sztuki. Za chwilę rozpoczynam także warsztaty dla dzieci – mówi Anna Kerth agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka będzie także jedną z prowadzących warsztaty w ramach projektu „Sfilmowani”, którego partnerem jest Polski Instytut Sztuki Filmowej. W programie warsztatów będą m.in. zajęcia z techniki aktorskiej i pracy z kamerą. Anna Kerth uczyć będzie natomiast rozgrzewki aktorskiej. Wśród prowadzących znaleźli się także Sonia Bohosiewicz, Piotr Głowacki, Janusz Chabior oraz Antoni Królikowski. Mimo pracy edukacyjnej Anna Kerth nie rezygnuje z kariery aktorskiej.

– 23 stycznia gram spektakl w Hugonówce razem z Wojtkiem Błachem. Za chwilę wchodzę także na plan filmowy, więc jest to dla mnie dość intensywny czas – mówi Anna Kerth.

Spektakl nosi tytuł „Nigdy nie zakocham się”, a jego reżyserem jest Radosław Dunaszewski. Jest to komedia kryminalno-romantyczna opowiadająca o śledztwie w sprawie zaginięcia brylantu z londyńskiej galerii. Anna Kerth czeka również na premierę filmu kryminalnego „Sługi boże”, w którym zagrała jeszcze w 2015 roku. Reżyserem filmu, którego scenariusz oparto na prawdziwych wydarzeniach, jest Mariusz Gawryś.

– To jest dość skomplikowany kryminał, trochę zahaczający o kler. Główną rolę gra Bartłomiej Topa, który z różnych względów musi się zobaczyć z panią prokurator i to jestem ja – mówi Anna Kerth.

Premiera filmu planowana jest na jesień 2016 roku. Cały czas można natomiast oglądać Annę Kerth w serialu „Na Wspólnej”, gdzie wciela się w postać Małgorzaty Zimińskiej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.