Newsy

Anna Wendzikowska o spotkaniu z Bradem Pittem: amerykańskie gwiazdy mają więcej pokory i profesjonalizmu

2014-10-06  |  06:55
Mówi:Anna Wendzikowska
Funkcja:dziennikarka, aktorka
  • MP4
  • Anna Wendzikowska jako jedna z nielicznych polskich dziennikarek miała okazję spotkać się niedawno z Bradem Pittem. Dla niej możliwość przeprowadzenia wywiadu z idolem z czasów młodości była spełnieniem zarówno osobistego, jak i zawodowego marzenia. Według Wendzikowskiej Pitt jest niezwykle skromny i serdeczny oraz ma dużo więcej pokory niż niejedna polska gwiazda.

    Dziennikarka spotkała się z Pittem tuż po tym, kiedy do sieci dotarła informacja, że aktor poślubił swoją długoletnią partnerkę Angelinę Jolie. Wendzikowska wraz z grupa międzynarodowych dziennikarzy czekających na spotkanie z aktorem była jedną z pierwszych osób, które dostrzegły na palcu gwiazdora obrączkę.

    – To był moment, kiedy w internecie po raz pierwszy pojawiła się informacja, że Brad Pitt i Angelina Jolie wzięli ślub. Miałam wrażenie, że jestem w oku cyklonu i na gorąco wszystko widzę, śledzę i komentuję. Byliśmy razem z kolegami dziennikarzami pierwszymi osobami, które zobaczyły tę obrączkę u niego na palcu. Było to bardzo zabawne, bo do wszystkich moich znajomych dzwonili z mediów z ich krajów, wypytując o wszystkie możliwe szczegóły, żeby móc zamieścić komentarz na gorąco – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Wendzikowska.

    Brad Pitt to jeden z najbardziej cenionych przez Wendzikowską aktorów oraz jej idol z czasów, kiedy jako nastolatka oglądała przełomowe filmy z jego udziałem: „Thelmę i Louise”, „Siedem” czy „Joe Black”. Spotkanie z nim było dla dziennikarki bardzo emocjonalnym przeżyciem.

    – Kiedy przeprowadza się wywiad z kimś, kto jest bliski sercu, to jest to coś bardzo surrealistycznego. Z jednej strony gdzieś człowiek ma ochotę zachować profesjonalizm, zadać pytania, spełnić swoje zadanie, a z drugiej strony odzywa się w nim ten nastolatek i który mówi: „Jezu, Brad Pitt!”. I miałam takie kilka sekund, kiedy popatrzyłam na niego i wszystko się zatrzymało. Musiałam się opanować – mówi dziennikarka.

    Po skończonym wywiadzie Wendzikowska zdecydowała się jednak przytulić do ukochanego aktora. Zrobiła sobie z nim również zdjęcie, które zamieściła na swoim profilu na Instagramie.

    Według relacji dziennikarki Brad Pitt jest niezwykle ciepłą i otwartą osobą, która starała się z każdym z rozmówców nawiązać osobistą relację. Wendzikowska uważa, że amerykańscy aktorzy mają do siebie dużo większy dystans niż niektóre polskie gwiazdy.

     Mają więcej pokory i profesjonalizmu. Nie wiem, czy to jest tak, że oni rzeczywiście myślą tak dobrze o wszystkich dookoła i nie wywyższają się, czy tylko rozumieją, że to dobrze robi ich wizerunkowi, żeby sprawiać takie wrażenie. Ale to tak naprawdę nie ma znaczenia. Bo z punktu widzenia dziennikarza, który idzie tam, żeby zrobić dobry wywiad, obydwu stronom powinno na tym zależeć, żeby ten wywiad był dobry. Mnie nie obchodzi, czy ta osoba rzeczywiście mnie lubi, czy rzeczywiście chce być dla mnie miła – mówi Wendzikowska.

    Filmografię Brada Pitta zamyka „Furia” w reżyserii Davida Ayera. Film trafi na ekrany polskich kin 24 października.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nowe technologie

    Gwiazdy

    Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

    Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.