Mówi: | Antoni Królikowski |
Funkcja: | aktor |
Antoni Królikowski: Najłatwiej jest zrezygnować, gdy na drodze pojawiają się trudności, ale czasami warto powalczyć o miłość
Zdaniem aktora we współczesnym świecie pary często nie mają wystarczająco dużo czasu, aby zadbać o swoją relację. Gdy na drodze do szczęścia pojawia się przeszkoda, zamiast wspólnie ją pokonać, postanawiają się rozstać i zrezygnować z tego, co udało im się zbudować przez lata. Podkreśla, że przez życie łatwiej jest kroczyć z drugą połówką. Wzajemne wsparcie pomaga bowiem przetrwać gorsze chwile. Do rozważań na temat relacji skłoniła aktora historia bohatera, w którego wciela się w nowym filmie „Szczęścia chodzą parami”. Właśnie zakończył do niego zdjęcia.
Antek Królikowski zwraca uwagę, że aktorzy traktują plan zdjęciowy jak swój zakład pracy. W konsekwencji zawieszenie zdjęć do seriali i filmów wielokrotnie wiązało się dla nich z brakiem dochodów. Zniesienie obostrzeń spowodowało powrót do regularnej aktywności zawodowej.
– Wszyscy się cieszą, że można w końcu wspólnie robić filmy. Możemy się spotkać, tworzyć, działać. „Szczęścia chodzą parami” to bardzo zabawna komedia romantyczna utrzymana dobrym stylu i ciekawie obsadzona – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Antoni Królikowski.
Tłumaczy, że na planie ekipa oraz aktorzy stosują się do obostrzeń sanitarnych. Wszyscy starają się zachowywać stosowne odległości, dezynfekują ręce, a w trakcie przerw noszą maseczki. Wiedzą, że jest to ważne, ponieważ dzięki temu mogą zadbać o wzajemne bezpieczeństwo oraz pomóc w realizacji projektu.
– W filmie gram rolę Miro, chłopaka, który bierze ślub z Jessicą. To stuprocentowy facet, który uwielbia motoryzację. Miro bardzo kocha Jessicę, ale nie zawsze potrafi się z nią dogadać. Pomaga mu w tym Brunon, terapeuta par, który w historii tego duetu odegra kluczową rolę – tłumaczy.
Głównym tematem filmu są związki. Pary, które zobaczymy na ekranie, są niezwykle różne. Dzięki temu historia nabiera dynamiki i staje się zabawna. Antek Królikowski tłumaczy, że odmienność charakterów często jest powodem napięć w relacjach międzyludzkich. Zaznacza także, że aby miłość trwała, trzeba poświęcać jej dużo czasu.
– Czasami związki potrzebują wsparcia. Niekiedy potrzebny jest ktoś, kto obie połówki weźmie za łeb, potrząśnie nimi, uświadomi pewne kwestie i pozwoli dalej wspólnie funkcjonować. Przez życie najlepiej iść razem. Najłatwiej jest zrezygnować, gdy na drodze pojawiają się trudności, ale czasami warto powalczyć o miłość. Dlatego tacy bohaterowie jak Brunon, grany przez Michała Żurawskiego, są bardzo potrzebni dzisiejszemu światu. Wokół historii związkowych naprawdę jest dużo śmiechu – podkreśla aktor.
Czytaj także
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-26: Empatii można się nauczyć przez obserwowanie innych empatycznych osób. Środowisko społeczne może też wpłynąć na jej utratę
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-02-09: Prezydent Andrzej Duda wraca z wizyty w Afryce Wschodniej. Wśród tematów oprócz polskich inwestycji także projekty pomocowe i rozwojowe
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-02: Mark Brzezinski: To jest dobry czas dla polsko-amerykańskiej współpracy. Jest duże zainteresowanie inwestycjami po obu stronach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.