Newsy

Edyta Herbuś: polscy artyści są coraz bardziej cenieni na świecie

2016-10-25  |  06:55

Zdaniem aktorki rodzima sztuka zdobywa coraz większą renomę na świecie. Wizytówkami Polski są m.in. Krzysztof Warlikowski i Mariusz Treliński. Polskie filmy zdobywają nagrody na najważniejszych festiwalach, a spektakle teatralne wystawiane są na najsłynniejszych scenach świata takich jak Metropolitan Opera. Edyta Herbuś uważa jednak, że polska sztuka bywa zbyt mocno osadzona w rodzimym kontekście kulturowym. 

We wrześniu Edyta Herbuś była świadkiem sukcesu Mariusza Trelińskiego, który premierą spektaklu „Tristan i Izolda” otworzył sezon w słynnej nowojorskiej Metropolitan Opera. Tancerka uważa, że to bezprecedensowe wydarzenie może być powodem do dumy dla wszystkich Polaków. Jest też zdania, że kultura może być nośnikiem pozytywnego wizerunku Polski na świecie.

Bardzo bym chciała, żeby była, tylko to nie jest takie proste, bo te najpiękniejsze, najbardziej wzruszające utwory otwierają serce i zależnie od tego, jaka jest temperatura w kraju, tak to wszystko się przekłada na naszych twórców – mówi Edyta Herbuś agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda uważa, że polska kultura i sztuka ma kilka wspaniałych wizytówek. Należą do nich tacy twórcy jak Mariusz Treliński czy Krzysztof Warlikowski. Goszcząc w Nowym Jorku, tancerka miała okazję oglądać sztukę „Fedry” w jego reżyserii. Spektakl z Isabelle Huppert i Andrzejem Chyrą w rolach głównych został pokazany w ramach Next Wave Festival. Wcześniej został przyjęty z owacjami m.in. w Paryżu i Londynie.

Mamy naprawdę bardzo silną grupę reprezentującą nas tam i widzę, że jesteśmy bardzo cenieni na świecie i to coraz szersze kręgi zatacza – mówi Edyta Herbuś.

Na świecie coraz większe sukcesy odnosi także polska kinematografia. Film „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego otrzymał nagrodę Goya i nagrodę Oscara, obraz „Zjednoczone stany miłości” Tomasza Wasilewskiego zdobył Srebrnego Niedźwiedzia podczas Berlinale 2016, a „Córki dancingu” Agnieszki Smoczyńskiej zostały uhonorowane nagrodą specjalną jury Sundance Film Festival.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.