Mówi: | Bartosz Żurawiecki |
Funkcja: | dziennikarz, krytyk filmowy |
„Historie rodzinne”, „Młoda i piękna” i „Wielki Liberace” najlepszymi zagranicznymi premierami listopada
– „Historie rodzinne” to jest tytuł, który może służyć jako antyteza tego, co mówi się o polskim kinie. Bo jest to rzeczywiście film, w którym prawdy nie brakuje. Sarah Polley, kanadyjska aktorka i reżyserka zrealizowała dokument o swojej rodzinie, przede wszystkim o swojej matce. „Historie rodzinne” są świadectwem przemian obyczajowych na Zachodzie, jakie miały miejsce pod koniec lat 60. XX wieku – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Bartosz Żurawiecki.
W swoim filmie Sarah Polley opowiada o matce w sposób bardzo szczery, ale bez uciekania się do patosu. W „Historiach rodzinnych”, które można oglądać na ekranach polskich kin od 15 listopada, nie brakuje również ciepła i poczucia humoru, które nadają ton tej niezwykłej opowieści o rodzinie reżyserki.
– Innym filmem bardzo śmiałym obyczajowo, można by nawet powiedzieć „libertyńskim” jest nowy film Françoisa Ozona „Młoda i piękna”. Opowiada on o bardzo młodej dziewczynie, która z pełną premedytacją zostaje prostytutką – mówi dziennikarz.
Wielką zaletą „Młodej i pięknej” (premiera 22 listopada) jest fakt, że reżyser nie osądza swojej bohaterki, a wręcz momentami broni jej, opowiadając historię z jej punktu widzenia, z dużym zrozumieniem i sympatią.
Żurawski poleca także film „Wielki Liberace” Stevena Soderbergha, opowiadający o amerykańskim showmanie polsko-włoskiego pochodzenia, Liberace, który był ucieleśnieniem estradowego kiczu i przesady.
– Liberace był bardzo popularny w Ameryce od lat 50. do lat 80., kiedy zmarł. Artysta miał pewną tajemnicę – był homoseksualistą. Fakt ten był ukrywany do momentu jego śmierci w wyniku powikłań związanych z AIDS. Historia Liberace opowiedziana jest bez żadnej pruderii, bez owijania w bawełnę, a z dużym poczuciem humoru i ze świetnymi kreacjami aktorskimi, zwłaszcza Michaela Douglasa i Matta Damona – zachęca krytyk.
„Wielki Liberace” dzisiaj ma swoją premierę w polskich kinach.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.