Mówi: | Karolina Gorczyca |
Funkcja: | aktorka |
Karolina Gorczyca: chciałabym drastycznie zmienić wygląd na potrzeby roli
Aktorka lubi zmieniać wygląd na potrzeby roli. Do tej pory producenci prosili ją jednak najwyżej o nieznaczną zmianę wagi lub delikatne skrócenie włosów. Gwiazda marzy natomiast o bardziej spektakularnej metamorfozie.
Karolina Gorczyca nie należy do gwiazd, które kochają częste metamorfozy. Przez wiele lat była wierna jednej fryzurze, czyli długim, prostym włosom. W styczniu tego roku uznała jednak, że czas na zmianę wizerunku i radykalnie skróciła włosy. Teraz nosi fryzurę o modnej długości do ramion. Aktorka jest zadowolona z osiągniętego przez fryzjera efektu.
– Zmiany są bardzo dobre i wychodzą w moim przypadku bardzo dobrze. Trzeba zmieniać, żeby sobie poprawić humor, żeby było ciekawiej. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Częściej niż w życiu prywatnym gwiazda decydowała się na zmianę wizerunku w życiu zawodowym. Na potrzeby roli musiała nieco schudnąć lub przytyć, skrócić nieco włosy bądź nieznacznie zmienić ich kolor. Nie były to jednak spektakularne metamorfozy, o jakich marzy aktorka.
– Bardzo chciałabym, ponieważ uważam, że aktorstwo polega na tym, że się zmieniamy do różnych ról – mówi Karolina Gorczyca.
Gwiazda nie ukrywa, że bardzo lubi dokonywać zmian w wyglądzie na potrzeby roli. Dotychczas jednak filmowcy uważali zazwyczaj, że jej prywatny wizerunek doskonale pasuje do postaci, którą ma kreować. Aktorka liczy jednak, że w przyszłości będzie mogła zrealizować swoje marzenie o poważnej metamorfozie.
– To są moje takie małe rozczarowania, bo ja bym chciała faktycznie drastycznie przefarbować włosy albo naprawdę je obciąć. Myślę, że to jeszcze przede mną – mówi Karolina Gorczyca.
Czytaj także
- 2024-05-22: Walka o klimat wymaga większego zaangażowania ze strony firm. Już za chwilę będą musiały rzetelnie informować o swoich zielonych działaniach
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-05-23: Marta Wiśniewska: Ocieplenie klimatu jest niebezpieczne i alarmujące. Dlatego oszczędzam wodę, nie jem mięsa, segreguję śmieci i nie kupuję nowych ubrań
- 2024-05-21: Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Żywienie
Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.
Zdrowie
Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.
Konsument
Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju
Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.