Mówi: | Liber |
Funkcja: | raper |
Liber o piosence nagranej wspólnie z Barbarą Kurdej-Szatan: Basia jest aktorką przez duże A
Barbara Kurdej-Szatan oraz Liber, zdobywca tytułu Artysta Roku Eska Music Awards i VIVA Comet Awards, wykonali nową wersję piosenki „Dzień dobry, kocham cię” z repertuaru grupy Strachy Na Lachy. Aranżacja powstała na potrzeby filmu o tym samym tytule w reżyserii Ryszarda Zatorskiego, który 7 listopada trafi na ekrany kin. – Basia jest aktorką przez duże A – chwali koleżankę raper.
Liber miał okazję współpracować z Kurdej-Szatan przy dwóch swoich poprzednich teledyskach. Wspólna aranżacja hitu Strachy Na Lachy to dla artysty sposób na zrewanżowanie się koleżance.
– To nasza wersja, nasze spojrzenie na piosenkę „Dzień dobry, kocham cię” zespołu Strachy na Lachy. To fajna zabawa, jakieś wyzwanie, mam nadzieję, że sprostaliśmy i że ta piosenka w naszym wykonaniu będzie się podobać. Jestem zadowolony i bardzo kibicuję Basi w tym debiucie filmowym. Jestem cały podekscytowany tym, jak to będzie, trzymam kciuki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Liber.
Liber i Kurdej-Szatan poznali się kilka lat temu w Poznaniu, gdzie jako początkująca aktorka grała w jednym z lokalnych teatrów. Raper był wówczas pod wrażeniem talentu Kurdej-Szatan, która w spektaklu śpiewała i tańczyła. Od tego czasu aktorka wystąpiła w dwóch teledyskach Libera, wspólne wykonanie „Dzień dobry, kocham cię” to pierwsza tak poważna współpraca pary.
– Basia jest aktorką przez duże A, bo jest wykształconą aktorką. Podczas mojego pierwszego teledysku „Tak miało być” Basia grała wraz z innym kolegą ze szkoły, i dali taki popis na planie. Grali wtedy scenę dość namiętną, Pierwszy raz widziałem to od kuchni – wspomina.
Liber ma w najbliższych planach występ na dużej imprezie sylwestrowej wspólnie z Natalią Szroeder, z którą współpracuje od dwóch lat.
– Świetnie nam się układa współpraca. Nagrywaliśmy właśnie nowe demo, czyli jeszcze niepełne utwory, ale szukamy kolejnej wspólnej piosenki. Myślę, że jest duża szansa, że się niedługo pojawi. W przyszłym roku na pewno będziemy wspólnie koncertowali – mówi Liber.
Komedia romantyczna „Dzień dobry, kocham cię” z Barbarą Kurdej-Szatan i Aleksym Komorowskim w rolach głównych trafi na ekrany kin 7 listopada.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.