Newsy

Natalia Janoszek: Jestem fanką Jana Komasy. Chciałabym zagrać w jego filmie

2016-08-23  |  06:45

Aktorka jest zachwycona poziomem polskiej kinematografii. Uważa, że polskie filmy w niczym nie ustępują produkcjom ze Stanów Zjednoczonych czy Europy Zachodniej, a w kraju pracuje wielu zdolnych aktorów i reżyserów. Gwiazda zamierza częściej grać w polskich filmach, chciałaby współpracować zwłaszcza z Janem Komasą.

Natalia Janoszek od kilku lat z powodzeniem rozwija karierę aktorską w Stanach Zjednoczonych i w Indiach. Obecnie pracuje na planie filmowym w Mumbaju, nie wyklucza też, że jeszcze w tym roku zagra w dwóch innych indyjskich produkcjach. W maju tego roku w Cannes miał natomiast premierę jej amerykański film pt. „The Green Fairy”. Jest to produkcja z pogranicza dokumentu i filmu fantasy, opowiadająca historię absyntu. Aktorka twierdzi, że darzy ten obraz wielkim sentymentem.

– Każdy film wyświetlony podczas takiego festiwalu to niemałe przeżycie dla aktora. Nigdy nie wiadomo, kiedy zdarzy się kolejna okazja, żeby pojawić się w Cannes, więc to było dla mnie bardzo ważne wydarzenie – mówi Natalia Janoszek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że ze względu na obowiązki zawodowe w Indiach, nie ma obecnie czasu na kolejny film w Hollywood. Zapewnia jednak, że nie zamierza rezygnować z grania w amerykańskich produkcjach. Chciałaby także częściej pracować w Polsce, bardzo pozytywnie ocenia bowiem poziom polskiej kinematografii. Jej zdaniem kino znad Wisły w ciągu ostatnich kilku lat zyskało zupełnie nową jakość.

– Jak kiedyś chciało się wyjeżdżać za granicę, żeby nakręcić naprawdę fajny film, dobrze zrobiony, z ciekawymi zdjęciami, tak teraz jak oglądam polskie filmy, to mam ochotę grać tutaj, bo naprawdę wygląda to świetnie – mówi Natalia Janoszek.

Zdaniem aktorki w Polsce pracuje wielu bardzo zdolnych, pomysłowych reżyserów i utalentowanych aktorów. Pojawiają się też coraz większe pieniądze na produkcje filmowe, co sprawia, że Polska staje się dobrze rokującym rynkiem filmowym. Gwiazda uważa, że rodzime filmy w niczym nie ustępują produkcjom ze Stanów Zjednoczonym czy Europy Zachodniej, o czym najlepiej świadczą nagrody na takich festiwalach filmowych jak w Cannes czy w Berlinie.

– Może to jest też taka mentalność, że nam się w Polsce wydaje, że jesteśmy z Polski i nie mamy szans. Myślę, że naprawdę mamy potencjał i jak widać zdobywamy nagrody podczas festiwali. Powinniśmy się z tego cieszyć, pchać do przodu i nie dawać się – mówi Natalia Janoszek.

Pod koniec lata gwiazda ma zacząć pracę na planie polskiej produkcji, której premiera możliwa jest jeszcze w tym roku. Zapewnia też, że w przyszłości zamierza poświęcić więcej czasu na granie w polskich filmach. Wie też doskonale, z którym z reżyserów chciałaby współpracować.

– Przede wszystkim jestem fanką pana Jana Komasy i z tego, co wiem, w tej chwili szykuje film bardzo bliski temu, czym się zajmuję, wiec mam nadzieję, że gdzieś tam uda nam się spotkać – mówi Natalia Janoszek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.